Poniedziałkowy handel na rynku FX jest mieszany, jeżeli chodzi o pozycję dolara. Ten wyraźniej traci wobec walut Antypodów, które próbują odbijać przed spodziewanymi w tym tygodniu decyzjami RBA (jutro) i RBNZ (w środę) – w obu przypadkach oczekuje się ruchu na stopach o 50 punktów baz. Pośród walut G10 amerykańska waluta zyskuje tylko wobec jena (USDJPY łamie barierę 145,00), na co wpływ miały słabsze odczyty japońskich indeksów aktywności w biznesie Tankan, …
Niemniej równie dobrze możemy mieć ciszę przed burzą. Na rynku spekuluje się o tym, ze na dniach upadnie duży bank inwestycyjny, a większość wskazuje na Credit Suisse, który być może zostanie zmuszony do operacji bail-out. Wiele będzie zależeć od tego jak sprawnie zostałoby to przeprowadzone i na ile odbiłoby się to całym europejskim sektorze bankowym. Obserwowana w ostatnich tygodniach silna wyprzedaż na rynkach długu mogła odbić się także na kondycji innych instytucji.
Dzisiaj w kalendarzu mamy jeszcze odczyt przemysłowego PMI z Wielkiej Brytanii (godz. 10:30), oraz USA (godz. 15:45). O godz. 16:00 opublikowany zostanie też przemysłowy ISM za wrzesień.
EURUSD – problemy banków zaważą na euro?
Najbliższe dni mogą pokazać, na ile decydenci są przygotowani na to, aby sprawnie przeprowadzić operację bail-outu dużego banku, aby jego upadek nie miał nadmiernych reperkusji na szerokim rynku. Jest to na tyle ważne, że w Europie można znaleźć instytucje podobne do najczęściej przywoływanego dzisiaj Credit Suisse. Niemniej sam fakt takiego bail-outu może zaważyć na euro, gdyż rynek zacznie się zastanawiać na ile wpłynie to na przyszłe decyzje Europejskiego Banku Centralnego dotyczące stóp procentowych w kontekście kondycji sektora bankowego. Zwłaszcza, że można się obawiać, że seria znaczących ruchów doprowadziłaby do poważniejszej recesji w gospodarce, ale i też pod dużym znakiem zapytania może być wtedy zachowanie się włoskiego długu.
Technicznie euro po ostatnich zwyżkach jest już wysoko. Warto będzie obserwować reakcje na ewentualne, kolejne “jastrzębie” komentarze członków ECB, ale i też te bardziej ostrożne ze strony innych decydentów, polityków, odnoszące się m.in. do wątku banków. Teoretycznie nie można wykluczyć podejścia pod 0,9950, gdzie mamy silne opory (w tym 8-miesięczną linię trendu spadkowego), ale generalnie strefa 0,9863-0,9950 powinna stanowić w najbliższych dniach duży problem, nawet w sytuacji utrzymującej się słabości dolara na szerokim rynku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS