A A+ A++

Akcja Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Częstochowie rozpoczęła się w czwartek, 15 lipca i potrwa do końca miesiąca oraz w wybrane dni sierpnia – informuje biuro prasowe Jasnej Góry. Namiot sanepidu można znaleźć przed głównym wejściem do sanktuarium – od strony Bramy Lubomirskich. Będzie działał w godzinach przedpołudniowych.

Dyżurujący w punkcie pracownicy Inspekcji Sanitarnej udzielą zainteresowanym nie tylko informacji o zasadach bezpiecznego zachowania się podczas obecnej epidemii, ale i doradzą, jak chronić się przed innymi chorobami zakaźnymi. Dodatkowo mogą pobierać wymazy na obecność koronawirusa. – Próbki będą wysyłane do Wojewódzkiej Stacji Epidemiologicznej w Katowicach i tam będą badane. Wynik otrzymają zainteresowani – mówi Edyta Kapelka, rzeczniczka częstochowskiego sanepidu. Z oferty może skorzystać każdy pielgrzym.

Jak można przeczytać na stronie jasnagora.com, akcja sanepidu ma przypomnieć wszystkim, którzy odwiedzają jasnogórski klasztor, o trwającej nadal pandemii koronawirusa. – Czynimy to w duchu odpowiedzialności i w trosce o siebie nawzajem – wyjaśnia kustosz Jasnej Góry o. Waldemar Pastusiak. – Jasna Góra jest otwarta dla pielgrzymów i cieszymy się, że tu przybywają, ale chcemy też, by towarzyszyło nam poczucie odpowiedzialności za siebie i bliźnich, co wyraża się przede wszystkim w zachowaniu dystansu społecznego, zakrywaniu ust i nosa we wszystkich obiektach na terenie klasztoru.

Według danych urzędu miasta, tylko w lipcu zgłoszono do miejskich służb 34 pielgrzymki, które będą przechodzić lub przejeżdżać przez Częstochowę.
WIĘCEJ: W lipcu co najmniej 5 tys. osób przemaszeruje przez ulice Częstochowy w drodze na Jasną Górę

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBezpieczniej w Ochojcu
Następny artykułArmagedon! Około 400 strażaków walczyło z wodą na granicy Chełmca i Nowego Sącza