A A+ A++

Na ul. 1 Maja podczas przebudowy wycięto kilka dorodnych drzew. – W ich miejscu została tylko ziemia. Miały być nowe, ale niedawno usłyszałem, że zostanie, jak jest – skarży się nasz czytelnik. W ratuszu odpowiadają, że nasadzenia będą, ale inne.

Przebudowa ul. 1 Maja jest elementem jednej z największych miejskich inwestycji. Chodzi o budowę dworca metropolitalnego, która może pochłonąć nawet 300 mln zł. W ramach prac odnowione mają być też tereny sąsiadujące z dworcem. Wśród nich właśnie wspominana ul. 1 Maja. Ale tylko na fragmencie do placu Bychawskiego.

Przebudowa ulicy już się skończyła. Nie wszystkim się podoba. W wakacje ubiegłego roku mieszkańcy oraz sprzedawcy z ulicy skarżyli się nam, że podczas inwestycji wycięto kilka sporych drzew. – Dwa rosły przy kamienicy, trzecie nieco dalej, po przeciwnej stronie. Wszystkie były zdrowiutkie. Jak je wycięli i zostały same pnie, to było widać doskonale. Komu one przeszkadzały, nie mam pojęcia – mówiła nam Elżbieta Tobiasz, która od lat sprzedaje w sklepie z chemią gospodarczą mieszczącym się przy ul. 1 Maja 35. Kiedy zrobiło się upalnie, nie było gdzie się schować przed słońcem.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKraków. Tradycyjne obwarzanki są rekordowo drogie. Piekarze: Ceny poszły o 20 procent, ale to nie koniec podwyżek
Następny artykuł“Nowu Hutu” – tak schody w Nowej Hucie stały się atrakcją jak Machu Picchu