To, co jemy, ma ogromny wpływ na zdrowie, choć często to ignorujemy. Oczywiście przyczyn rozwoju raka może być wiele, ale eksperci podkreślają, że właściwy sposób odżywiania i rezygnacja z używek realnie obniża ryzyko zachorowania.
Warto jednak podkreślić, że nie ma jednego, dwóch czy kilku produktów, które na pewno ustrzegą przed rakiem. Natomiast zespół zachowań żywieniowych i ogólnego stylu życia wraz z utrzymaniem prawidłowej masy ciała odgrywają znaczącą rolę w prewencji. Nowotwór w rodzinie nie oznacza, że w późniejszym czasie choroba dotknie każdego. Predyspozycja genetyczna (szacuje się, że jest przyczyną 10-30% wszystkich nowotworów) połączona z czynnikami pronowotworowymi dopiero staje się czynnikiem zapalnym dla raka.
Czynniki i produkty pronowotworowe
Liczne badania potwierdzają, że istnieje związek między masą ciała a zachorowalnością na nowotwory. Nadmiar tkanki tłuszczowej odpowiada za wydzielanie substancji prozapalnych, co zwiększa ryzyko między innymi na raka jelita grubego, odbytnicy, piersi, błony śluzowej trzonu macicy i innych. Prostym badaniem przesiewowym jest wyliczenie wskaźnika BMI. Zakres normy mieści się między 18,5 a 24,9.
Nadwaga i otyłość są skutkiem nadmiaru kalorii, a wśród produktów szczególnie predysponujących do rozwoju choroby nowotworowej jest czerwone mięso (w tym też wyroby z jego użyciem jak parówki, wędliny, kiełbasy). Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podkreśla, że codzienne spożywanie 50 g przetworzonego czerwonego mięsa wiąże się z wzrostem zachorowania na raka jelita grubego aż o 18%.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS