A A+ A++

– „To absurdalne. Narusza moje prawa obywatelskie, moją wiedzę i wykształcenie. Nikt nie ma prawa mi zakazywać. Tak robiono w realsocjaliźmie albo jeszcze w czasach nazistowskich” – tak zareagował prof. Krzysztof Simon na wydany mu przez Łukasza Szumowskiego pisemny zakaz publicznych wypowiedzi na temat epidemii.

Profesor jest ordynatorem jednego z oddziałów zakaźnych Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu oraz wojewódzkim konsultantem do spraw chorób zakaźnych.

Podobne zakazy dotarły też do wszystkich innych wojewódzkich konsultantów ds. chorób zakaźnych w Polsce.

„Pismo pani minister Szczurek-Żelazko jest absurdalne, bo narusza moje podstawowe prawa jako obywatela, moją wiedzę i doświadczenie. Nikt nie ma prawa zakazywać tego, bo tak robiono w realsocjalizmie oraz w czasach nazistowskich. To jest niedopuszczalne”

Prof. Krzysztof Simon o zakazie Ministerstwa Zdrowia: tak robiono w realsocjalizmie oraz w czasach…
Zdaniem prof. Krzysztofa Simona, ordynatora oddziału zakaźnego wrocławskiego szpitala przy ul. Koszarowej, to państwo powinno zadbać o wyposażenie szpitali w środki ochronne dla personelu medycznego:…

Przypomnijmy więc niedawną jego wypowiedź: „Prof. Simon, ekspert chorób zakaźnych: „Organizowanie wyborów w czasie epidemii koronawirusa jest moralnie skandaliczne”.

W rozmowie z „Gazetą Wrocławską” prof. Simon mówi, że będzie się wypowiadał na temat walki z koronawirusem „jako kierownik kliniki chorób zakaźnych i osoba prywatna”. – „Reakcja w Polsce jest skrajnie opóźniona. Do niedawna brakowało wszystkiego. Groziło to przerwaniem opieki lekarsko-pielęgniarskiej. Jakoś udało nam się przetrwać, ale dalej jest problem z maskami i bardzo dobrej jakości strojami, które by nas chroniły przed tym wirusem. Używamy czasem, awaryjnie, gdy innych nie ma, takich plastikowych strojów jak na wojnę biologiczną, które się kompletnie nie nadają do opieki nad pacjentem. Ale jakoś tymi pacjentami musi człowiek się zająć. W tym zastrzyku się nie da zrobić. Na izbie przyjęć nikt nie wytrzymuje dłużej niż dwie trzy godziny. Po prostu ludzie mdleją” – powiedział prof. Simon.

Ordynator podkreśla, że „takie rzeczy powinno zabezpieczyć państwo”. – „To powinno być przygotowane wcześniej. My ruszamy do walki. A żadna dywizja pancerna nie rusza do boju bez ludzi, paliwa i amunicji” – stwierdził prof. Simon.

źródło: koduj24

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJCIiER Jelenia Góra: Galeri@ w Tle: Wawrzyniec Jan…
Następny artykułŚwięto Flagi i rocznica Konstytucji. Obchody inne niż zwykle