Lidia Raś: Panie Profesorze, jak należy odczytać informację przekazaną przez Pierwszą Prezes SN w oświadczeniu opublikowanym 16 lipca?
Prof. Ryszard Piotrowski: To kolejny ruch w grze, w której stawką jest los państwa prawnego w Polsce. Można to też nazwać budowaniem podstaw państwa równoległego czy oswajaniem bezprawia, z którym mamy do czynienia. Oświadczenie dotyczy uchylenia zarządzenia p.o. I prezesa SN z 5 maja 2020 roku. To tam został, jak można sądzić, napisany scenariusz, który teraz jest realizowany. To tam zapowiedziano, że gdy zapadnie wyrok w sprawie o sygnaturze P 7/20, wtedy tryb działań, przewidziany w zarządzeniu, które dotyczy wykonania postanowienia TSUE w sprawie środków tymczasowych, ulegnie zmianie. Tę operację zaplanowano jak widać z udziałem wydającego zarządzenie p.o. I prezesa (które to stanowisko utworzono przecież niezgodnie z Konstytucją), z użyciem mechanizmu pytania prawnego skierowanego do TK, a wszystko po to, by unicestwić orzeczenia TSUE.
Skoro wyrok TSUE właśnie zapadł, to kolejnym ruchem jest próba uchylenia się od jego skutków. Zapewne będzie jeszcze następny ruch, nieznany w tej chwili, ale zapowiedziany w oświadczeniu I prezes SN w słowach: „ czas najwyższy, by Ustawodawca wobec kontrowersji i emocji, mając na względzie dobro wspólne obywateli skorzystał ze swoich kompetencji do określenia instytucjonalnych ram funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS