A A+ A++

Your KAYA została założona przez Kaję Rybicką oraz Marka Guta, którzy wcześniej nie mieli do czynienia z branżą medyczną czy kosmetyczną. Myślenie o profilu własnej firmy zaczęli nie od tego „co”, ale „jak” chcą sprzedawać.

– Zastanawialiśmy się, jakie fizyczne produkty można by zamawiać w modelu subskrypcyjnym, czyli z cykliczną wysyłką, która pozwala na to, aby klient mógł coś zamówić raz, a później otrzymywać paczki bez żadnej ingerencji – wspomina Kaja Rybicka, współwłaścicielka marki Your KAYA. Stanęło na zużywających się cyklicznie tamponach, wkładkach, podpaskach oraz płynach do higieny intymnej.

Kolejnym krokiem było dokładne badanie rynku, podczas którego okazało się, że skład powszechnie dostępnych produktów zostawia wiele do życzenia. Dioksyny, poliester, chlor, rayon, plastik, pestycydy, czyli wiele toksycznych i uczulających składników. Właściciele firmy nie mogli uwierzyć, że kobiety, które w trakcie życia zużywają ok. 10 tys. podpasek, korzystają z produktów nasączonych substancjami chemicznymi lub wzbogaconych syntetycznymi włóknami.

W Polsce rośnie świadomość konsumentów. Kobiety nie chcą kupować produktów o niewiadomym składzie – mówi Kaja Rybicka Fot.: Materiały prasowe/Your KAYA

Zaczęli więc szukać alternatywy – założyli sobie, że stworzą produkty ekologiczne, całkowicie biodegradowalne, kompostowalne, bez negatywnego wpływu na środowisko. Z bawełny z certyfikatem GOTS, zapewniającym nie tylko bezpieczny surowiec, ale i uczciwe warunki pracy przy jego wytwarzaniu.

– W Polsce rośnie świadomość konsumentów. Kobiety nie chcą kupować produktów o niewiadomym składzie. Nie chodzi tylko o sam ekologiczny produkt, ale też o całe jego opakowanie, które nie pozostawia negatywnego wpływu na środowisko – wskazuje Kaja Rybicka.

Komunikacja marki opiera się nie tylko na kwestiach ekologicznych, ale także na autentycznym przekazie związanym z menstruacją.

– Nie wiadomo, z jakiego powodu reklamy podpasek nie pokazują czerwonej cieczy tylko niebieski płyn. Dlaczego nie ukazują miesiączki w rzeczywisty sposób, tylko próbują nam wmówić, że wtedy czujemy się świetnie i możemy biegać w białych spodniach po łące, albo odwrotnie, że miesiączka to jakiś horror? My staramy się zmienić tę narrację i przełamać tabu – tłumaczy Kaja Rybicka.

Właściciele firmy Your KAYA nie mogli uwierzyć, że kobiety, które w trakcie życia zużywają ok. 10 tys. podpasek, korzystają z produktów nasączonych substancjami chemicznymi lub wzbogaconych syntetycznymi włóknami. Zaczęli szukać alternatyw. Fot.: Materiały prasowe/Your KAYA

Choć Your KAYA działa na polskim rynku od 2,5 roku, początkowo model subskrypcji nie spotkał się z entuzjazmem ze strony klientek. Model subskrypcyjny działa na polskim rynku od kilku lat, choć wciąż pozostaje niszowym biznesem. Główną barierę dla wielu firm stanowią rozwiązania technologiczne. Tak też było w przypadku Your KAYA. Dopiero po uruchomieniu nowej platformy i odpowiedniej komunikacji o subskrypcji firma odnotowała wzrost liczby klientek. W przypadku Your KAYA klientka raz komponuje wybrany zestaw – mogą się w nim znaleźć podpaski, tampony, wkładki i płyn – a następnie wybiera częstotliwość wysyłki oraz datę dostawy.

Pandemia koronawirusa, która sprzyja firmom z branży e-commerce, miała także pozytywny wpływ na zamawianie produktów do higieny intymnej. Między innymi dzięki temu liczba subskrybentek asortymentu Your KAYA zwiększyła się od lutego ponad siedmiokrotnie.

Your KAYA działa w modelu subskrypcyjnym. Klientka raz komponuje wybrany zestaw, a następnie wybiera częstotliwość wysyłki oraz datę dostawy. Fot.: Materiały prasowe/Your KAYA

– Staliśmy się beneficjentami sytuacji, bo więcej osób zaczęło kupować produkty online. Na naszej platformie również wzrósł ruch i byliśmy w stanie pozyskać nowe klientki. To efekt długoterminowy, co wyraźnie widać nie tylko po tym, że wzrósł nam ruch na stronie i ogólna liczba zamówień, ale przede wszystkim przełożyło się to na wzrost udziału zamówień subskrypcyjnych. Wyraźnie świadczy to o tym, że ta część handlu, która przeszła z retailu do online’u, pozostanie tam na dłużej – przyznaje Kaja Rybicka.

Czytaj też: Sprzedaż online, czyli nowa normalność w handlu

Niedawno firma otrzymała również pokaźny zastrzyk gotówki. 5 mln zł w Your KAYA zainwestowały dwa fundusze – Dolnośląski Fundusz Rozwoju oraz bValue, fundusz venture capital współtworzony przez Rafała Brzoskę, twórcę Impostu. Brzoska dodatkowo jest również inwestorem prywatnym. Na co firma wyda pozyskane środki?

– Obecnie bardzo intensywnie rekrutujemy, by jeszcze bardziej wzmocnić nasz zespół. Chcemy także powiększyć portfolio naszych produktów. Kolejny krok to ekspansja zagraniczna, którą planujemy na końcówkę roku – wymienia Kaja Rybicka.

Your KAYA działa na polskim rynku od 2,5 roku. Niedawno otrzymali 5 mln zł od trzech inwestorów Fot.: Materiały prasowe/Your KAYA

Na początek firma planuje pozyskać klientów we Francji, Niemczech i Hiszpanii, ale nie wyklucza również innych rynków.

W Europie i USA kilka marek wykorzystuje już model subskrypcyjny. Najbardziej znanymi przykładami są firmy z żyletkami, które odniosły największy sukces w tym modelu: Dollar Shave Club i Harry’s. Mimo to, jak wskazuje Kaja Rybicka, Your KAYA wyróżnia się na ich tle za sprawą „całościowego podejścia do ekologii oraz otwartej komunikacji”.

Czytaj także: Pionierskie świadczenie w Szkocji. Chce rozdawać za darmo tampony i podpaski

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBrazylia wyprzedziła Francję pod względem liczby zgonów na koronawirusa
Następny artykułKwarantanna na ławce w samym centrum Katowic. Będzie kosztować nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.