Ławniczka, która po rozprawie odeszła sprzed sali rozpraw ze skruszonym członkiem kibolskiego gangu Torcida, który miał złożyć zeznania, nie złamała żadnych przepisów i nie naruszyła zasady bezstronności składu orzekającego – uznał sąd w Gliwicach.
Obrońcy kiboli Górnika Zabrze oskarżonych o udział w gangu o nazwie Torcida domagali się wyłączenia ławniczki. Twierdzili, że jej zachowanie podważa zaufanie do składu orzekającego, który ma osądzić zabrzańskich pseudokibiców. Gdyby do tego doszło, proces musiałby się rozpocząć od nowa, bo w składzie nie było zapasowego ławnika.
– Wniosek obrońców o wyłączenie ławnika nie został uwzględniony – powiedziano nam w poniedziałek w Sądzie Okręgowym w Gliwicach. To oznacza, że proces Torcidy będzie toczył się dalej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS