A A+ A++

Za zamkniętymi drzwiami będzie toczył się proces 46-letniego Krzysztofa S., duchownego z województwa śląskiego. Mężczyzna jest podejrzany o seksualne wykorzystywanie dzieci i posiadanie materiałów pornograficznych.

Dziś w Sądzie Rejonowym w Kielcach rozpoczął się proces w jego sprawie. Krzysztof S. został doprowadzony na salę rozpraw w kajdankach, ponieważ jest tymczasowo aresztowany. Nie wiadomo jednak co powiedział w sądzie, ponieważ proces będzie toczył się za zamkniętymi drzwiami.

Sędzia Tomasz Durlej, rzecznik instytucji informuje, że sąd na wniosek jednej ze stron wyłączył jawność postępowania.

– Z uwagi na ważny interes prywatny małoletnich pokrzywdzonych – wyjaśnia. Kolejna rozprawa odbędzie się 5 lutego.

Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Rejonowa Kielce-Wschód.

Mężczyźnie przedstawiono cztery zarzuty. Pierwszy z nich dotyczy seksualnego wykorzystania dziecka i udzielenia mu w zamian korzyści majątkowej oraz obietnicy takiej korzyści. Drugi zarzut jest związany z takim samym czynem popełnionym wobec innego nieletniego, któremu oskarżony dodatkowo miał prezentować treści pornograficzne. Trzeci zarzut dotyczy posiadania treści pornograficznych m.in. z udziałem małoletnich, a czwarty związany jest z uzyskaniem dostępu i utrwaleniem treści pornograficznych z udziałem małoletniego.

Wszystkie zarzuty dotyczą zdarzeń, które miały miejsce w latach 2017-2020 na terenie trzech województw: małopolskiego, świętokrzyskiego i śląskiego. Krzysztof S., który w początkowym etapie śledztwa składał wyjaśnienia, przyznał się tylko do posiadania pornografii dziecięcej. Grozi mu kara 12 lat więzienia.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPogoda na weekend: O sankach można zapomnieć
Następny artykułBrak maseczki: jedni uniewinniają, inni karzą