A A+ A++

W tłoczni gazu w Goleniowie (Zachodnipomorskie) symbolicznie uruchomiono przesył gazu przez gazociąg Baltic Pipe. Od 1 października br. popłynie nim do Polski gaz ze złóż na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. Podczas uroczystości prezydent, premier oraz prezes PiS podkreślali rolę, jaką w realizacji tej inwestycji odegrał Piotr Naimski.

CZYTAJ TAKŻE:

— Rusza gazociąg Baltic Pipe! Premier: Kończy się era rosyjskiej dominacji w sferze gazu. Era znaczona szantażem, groźbami, wymuszeniami

— Prezydent: Dokonujemy otwarcia gazociągu, który przez dziesięciolecia był polskim marzeniem. To jest naprawdę wzruszający moment

— Prezes PiS: Baltic Pipe wzmacnia naszą suwerenność oraz uniezależnia nas od Rosji. Służy budowie silnej i bezpiecznej Polski

Symbolicznego odkręcenia zaworu na gazociągu dokonali prezydent Andrzej Duda, premier Danii Mette Frederiksen i premier Mateusz Morawiecki.

Prezydent, premier i prezes PiS dziękują Naimskiemu

Przez te wszystkie dziesięciolecia zrealizowanie tego wielkiego zamierzenia, doprowadzenia gazu szelfu norweskiego do Polski, bezpośrednim gazociągiem, specjalnie zbudowanym po to, by dostarczać gaz do Polski, nie udawało się. Nie udało się to także w latach 2005-2007, kiedy był pierwszy rząd, w którym sprawami energetycznymi jako minister zajmował się Piotr Naimski. Wtedy czasu było za mało, nie starczyło go. Dlatego w 2015 roku, po zwycięstwie wyborczym, przede wszystkim Piotr Naimski z wielką energią przystąpił do realizacji tego zadania i od samego początku miałem radość, że współpracowałem z nim osobiście. W maju 2020 roku ogłaszałem, że ta inwestycja rozpoczyna się i powiedzmy sobie otwarcie – cała ta procedura zaczęła się w 2016 roku

— mówił podczas uroczystości prezydent Andrzej Duda.

Chciałbym szczególnie podziękować ministrowi Piotrowi Naimskiemu. Piotrze, bez ciebie nie byłoby tego projektu. Bardzo serdecznie dziękujemy

— powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Rzecz jasna, na przestrzeni tylu lat wiele osób ciężko pracowało nad zapewnieniem naszej ojczyźnie bezpieczeństwa energetycznego, ale rola Piotra Naimskiego w tym dziele wymaga szczególnego zaakcentowania

— zaznaczył z kolei prezes PiS Jarosław Kaczyński, wyrażając jednocześnie wdzięczność wobec wszystkich osób i instytucjom zaangażowanych w to przedsięwzięcie.

Baltic Pipe ukończony

Sam Piotr Naimski we wpisie zamieszczonym na Facebooku przypomniał swoje słowa z 2019 roku. Jak podkreślił, dostał czas potrzebny na zrealizowanie inwestycji.

Nie zwalnialiśmy tempa i… zrobiliśmy swoje…

— wskazał polityk.

Przypomniał jednocześnie, jak wyglądała strategia energetyczna rządów PO-PSL w latach 2007-2015.

Wynik „negocjacji” gazowych rządu Donalda Tuska i Waldemara Pawlaka z Rosją: – Strata w ciągu ośmiu lat 1,5 mld zł zysku z tranzytu rosyjskiego gazu przez terytorium Polski.

– Umorzenie 1 mld zł polskich roszczeń wobec Gazpromu.

– Kolejne ustępstwa bez czegokolwiek w zamian, np. obniżki cenowej.

– Wstrzymanie projektów dywersyfikacyjnych.

– Utrwalenie zależności od putinowskiej Rosji

— przypomniał Piotr Naimski.

Minister przytoczył też fragment rozmowy z 2014 roku Andrzeja Parafianowicza, byłego wiceministra finansów z nadania Platformy Obywatelskiej i Sławomira Nowaka – byłego ministra transportu, działacza PO.

AP: Katarczycy już tankują pierwszy gazowiec, nie.

SN: I co z nimi?

AP: Będzie sobie pływał w Bałtyku [śmiech]. To jest duży tankowiec, nie wiem, czy da radę zawrócić. Zanim się złamie, to tak od Szwecji…

SN: A my w Gdańsku nie możemy odebrać?

AP: Nie ma instalacji. …

SN: Uważasz, że [decydenci związani z Platformą Obywatelską] nie zdążą z tymi instalacjami [z gazoportem]?

AP: Wiadomo, że nie zdążą. … K… Oni teraz mówią o jesieni 2015, a na mieście mówią coś o 2017.

Kawaler Orderu Orła Białego zwrócił też uwagę na to, jak wyglądała strategia energetyczna za rządów SLD-PSL-UP i SLD (2001-2005).

Nowy premier Leszek Miller z Sojuszu Lewicy Demokratycznej odstąpił od realizacji kontraktu gazowego z Norwegią, zawartego 3 września 2001 r. za sprawą Piotra Naimskiego (doradcy ds. bezpieczeństwa energetycznego w rządzie AWS), Piotra Woźniaka (wtedy wiceprezesa PGNiG) i przy wsparciu premiera Jerzego Buzka. Projekt zastąpienia dostaw rosyjskiego gazu dostawami z Norwegii poprzez gazociąg Baltic Pipe można było zacząć efektywnie wdrażać dopiero 14 lat później, w 2015 r.

— przypomniał Piotr Naimski.

wkt/Facebook

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRusza remont skrzyżowania przy ul. Batorego. Część chodnika wyłączona z ruchu (ZDJĘCIA)
Następny artykułJack Savoretti wraca do Polski na dwa koncerty