A A+ A++

Radny Dawid Korzeniewski zapytał podczas listopadowej sesji prezydent Ostrowa Beatę Klimek, kto zareagował na apel o zamrożenie kosztów emisji CO2. Ogólną odpowiedź otrzymał już podczas posiedzenia. Niewiele jednak z niej wynikało. Perspektywa obniżek cen za energię użytkową nie rysuje się więc na horyzoncie.

Wracamy do tematu wysokich opłat za energię elektryczną, z którymi borykają się Polacy, a także samorządowe instytucje, jak elektrociepłownie dostarczające ciepłą wodę użytkową oraz ogrzewanie do milionów polskich domów i mieszkań.

O kryzysie energetycznym mówi się od kilku miesięcy i od kilku miesięcy wiele osób nie widzi, by rządzący wpłynęli w jakikolwiek sposób na obniżenie horrendalnych podwyżek sięgających kilkuset procent w porównaniu z minionym rokiem.

Na początku września gościem Magdaleny Wojciechowskiej w programie „W punkt”, emitowanym na antenie Telewizji Proart, była prezydent Ostrowa Wielkopolskiego Beata Klimek. Tak scharakteryzowała przyczyny wzrostu ceny za energię, którą narzucił na mieszkańców Ostrowski Zakład Ciepłowniczy: – Za kilkadziesiąt milionów złotych wybudowaliśmy kolejny kocioł do kogeneracji po to, żeby opalać ekologicznym paliwem i dzisiaj nie opłaca nam się go uruchamiać, bo cena gazu poszła w górę ośmiokrotnie. Cena węgla – siedmiokrotnie. Prawa do emisji CO2 – o 1 200 procent.

Zaznaczyła wówczas, że potrzebne są w tej sprawie interwencje rządu oraz Unii Europejskiej, bo bez tego – jej zdaniem – żaden samorząd sobie nie poradzi.

CZYTAJ TEŻ: Dlaczego dodatek węglowy nie jest wypłacany? Mamy odpowiedź ministerstwa

Temat wzrostu opłat za certyfikaty CO2 wrócił w trakcie listopadowej sesji, kiedy radny Prawa i Sprawiedliwości Dawid Korzeniewski złożył w tej sprawie interpelację. Tak z mównicy opisał sytuację dotyczącą kosztów ciepła systemowego. – Galopujące ceny surowców energetycznych, a także bezprecedensowe, wysokie koszty zakupu uprawnień do emisji CO2 w unijnym systemie ETS, to czynniki przekładające się na rekordowe wzrosty cen energii na europejskich rynkach, a co za tym idzie, konieczność podnoszenia cen przez wszystkie miejskie ciepłownie w Polsce – zaznaczył.

Jak podkreślił, zakup praw do emisji CO2 jest obowiązkowy przez takie spółki, jak Ostrowski Zakład Ciepłowniczy. W przypadku tej instytucji stanowi – co można było usłyszeć z ust radnego – ponad połowę kosztów energii. – Na kolejny koszt składa się rekordowy wzrost cen węgla i gazu wywołany agresją Rosji na Ukrainę oraz embarga nałożonego na węgiel pochodzący z Rosji i Białorusi, a także przykręcenie przez Rosję kurków z gazem – dodał.

Przypomniał też, że podczas wrześniowej sesji jego klub zaapelował do radnych Platformy Obywatelskiej o „pozytywne lobbowanie u swoich europosłów o poparcie w Instytucjach Unii Europejskiej stanowiska premiera Mateusza Morawieckiego, aby Komisja Europejska zamroziła koszty emisji CO2 na poziomie 30 euro za tonę, co pozwoli na oddech zakładom ciepłowniczym, jak OZC i realnie obniży cenę (energii – przyp. red.) dla mieszkańców Ostrowa Wielkopolskiego”.

W trakcie listopadowego wystąpienia zwrócił się natomiast do prezydent Klimek z pytaniem, jakie ona podjęła działania w sprawie wysokich cen energii. Zadał też pytane o tom, czy któryś z posłów Koalicji Obywatelskiej „zaoferował wsparcie w kontekście działań nad zamrożeniem kosztów emisji CO2”.

Radny odpowiedź usłyszał jeszcze podczas sesji. – Doceniam fakt, że w publicznej debacie na temat kosztów systemowego ciepła wykazał pan dobitnie, jakie są jego składowe. Rzeczywiście sporo ponad 50 proc. to koszty związane z systemem ETS i wzrostu o ponad 1 200 procent opłat za certyfikaty CO2 – podkreśliła prezydent Ostrowa Wielkopolskiego Beata Klimek. Nawet gdyby pan prezes Mariusz Bolach (prezes OZC – przyp. red.) dokonywał cudów ekonomicznych i miał ogromne zasoby finansowe na koncie spółki, śmiem twierdzić, że tej podwyżki nie byłby w stanie udźwignąć. Nie jest w stanie konkurować z instytucjami finansowymi, które skupują certyfikaty i spekulują nimi, jak każdym innym papierem wartościowym – dodała.

CZYTAJ TEŻ: Subwencja oświatowa wystarcza na coraz mniej? Radni apelują do rządu

W wystąpieniu podkreśliła, że już 8 sierpnia napisała do parlamentarzystów, premiera, minister klimatu i środowiska Anny Moskwy, europarlamentarzystów oraz przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen. – Komisja Europejska odpowiedziała w imieniu przewodniczącej, odpowiedziała minister Moskwa, odpowiedział mi poseł Grzegorz Rusiecki, który w piśmie zwrócił się do europosłanki Ewy Kopacz o wysłuchanie na forum Parlamentu Europejskiego informacji dotyczącej fatalnej sytuacji elektrociepłowni i rozpoczęcie negocjacji z Komisją Europejską umożliwiających czasowe zawieszenie opłat z tytułu emisji CO2 – podkreśliła prezydent miasta.

Jak zaznaczyła, w podobnym tonie wystosowała w tej sprawie pismo senator Ewa Matecka. – Ona również napisała do Ewy Kopacz z prośbą o wysłuchanie i podniesienie tego tematu – dodała.

WIĘCEJ INFORMACJI ZNAJDZIESZ NA STRONIE GŁÓWNEJ WLKP24.INFO

Zobacz sesję Rady Miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego [listopad 2023]

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLEGIONOWO. Ani BASENU, ani LODOWISKA? Jak zarządza miejska spółka?
Następny artykułGłowa kota utknęła w metalowych drzwiach