A A+ A++

„Open banking jest w powijakach w naszym kraju, trudno tu mówić o wpływie” – twierdzi Ewa Wernerowicz, prezes Vivus.pl. Dodaje: „Jesteśmy w fazie, kiedy produkujemy technologie, które pozwolą się łączyć między sobą bankom i fintechom. Na razie mamy głód technologiczny”.

Przeszkodą jest nie tylko brak technologii, ale i brak zaufania oraz „fakt, że klienci nie wiedzą, co to jest otwarta bankowość” – dodaje Wernerowicz. Co zaś może nam dać open banking? Ewa Wernerowicz odpowiada: dostęp do historii transakcji, a dzięki temu np. oferty lojalnościowe dla użytkownika bądź dopasowane dla niego ubezpieczenie. Chodzi tu o lepsze dopasowanie usług.

Wernero … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułEutanazja: Watykan dyscyplinuje kler i uderza w polityków
Następny artykułŁódzka policja rozbiła gang pseudokibiców. “Produkowali amfetaminę i sprzedawali ją podczas meczów”