Ostatnio partia rządząca dużo mówiła o wpływach rosyjskich w Polsce. Większość używała sformułowania „majątki już są zamrażane”. Nie wiemy jednak kto, co i kiedy zamraża. Z nieoficjalnych informacji wynika, że PiS dopiero po trzech tygodniach wojny w Ukrainie zaczęło zastanawiać się, jakie właściwie interesy robią Rosjanie w Polsce.
Podobno prezes poważnie się zirytował – niesie wieść z Nowogrodzkiej. Czym? Tym, że Senat bez poprawek wysłał do prezydenta jego ustawę o obronie ojczyzny. Opozycja nie buntowała się też przy ustawie o uchodźcach, stąd miał się wziąć pomysł zmian w Konstytucji, które PiS zaproponowało w tym tygodniu. Prezes PiS ma dość opozycji pracującej ręka w rękę z rządem. Chce, żeby ktoś w końcu powiedział dość. Wiadomo, że zmiana Konstytucji to poważna sprawa i opozycja się nie zgodzi. W końcu będzie można odetchnąć z ulgą i powiedzieć: to opozycja przeszkadza i nie chce bronić Polski.
Wciąż obowiązuje plotka o wcześniejszych wyborach, ale chyba odsunęły się na jakiś czas. Opozycja szykuje się na taką odpowiedzialność i zastanawia się, jakie przygotować sojusze w rządzie. Pojawia się też nowa plotka, którą dość energicznie rozprzestrzeniają ludzie Rafała Trzaskowskiego. Prezydent Warszawy miałby stworzyć nowy układ polityczny razem z Szymonem Hołownią. Część polityków PO jest przekonana, że Tusk nie da rady poprowadzić Platformy do zwycięstwa, trzeba jednak zaznaczyć, że są to sami politycy, którzy w powrót Tuska nie wierzyli, a potem uważali, że Trzaskowski wygra z nim wybory na szefa partii.
Podcastu Spod Stolika można słuchać teraz na Spotify i w serwisach podcastowych Google i Apple.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS