A A+ A++

Pod koniec tego roku inflacja powinna spadać do poziomu poniżej 10 proc., ale średniorocznie będzie powyżej 10 proc., może być 12-13 proc. – powiedział w opublikowanej w piątek rozmowie z „Super Expressem” prezes banku Pekao Leszek Skiba.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Styczniowe badanie GUS: Polacy prognozują spadek inflacji. Badani przesunęli swoje oczekiwania w kierunku nieco niższego wskaźnika

Skoki inflacji

Skiba pytany był m.in., co czeka nas po pierwszym kwartale, w którym najprawdopodobniej nastąpi znaczący wzrost inflacji.

Potem powinno być coraz lepiej. Już teraz, patrząc na to, jak kształtują się ceny surowców energetycznych można powiedzieć, że nie powinno być tak źle, jak oczekiwaliśmy jeszcze dwa – trzy miesiące temu. Luty to będzie też miesiąc, w którym inflacja będzie najwyższa. Ale prawdopodobnie mitycznych 20 proc. nie osiągniemy. Ale też spadek PKB nie będzie w Polsce tak duży. Te wcześniejsze prognozy bazowały na założeniu, że ceny energii węgla, paliw, będą tak wysokie, że zabiorą Polakom z kieszeni dużo pieniędzy, których nie będą oni mogli wydawać na inne dobra. W związku z tym, że jednak nie ma aż tak dużych wzrostów, to więcej pieniędzy zostało w kieszeniach Polaków

— powiedział prezes Pekao.

Dziennik zapytał, jaka może być średnioroczna inflacja w tym roku.

Pod koniec roku inflacja powinna spadać do poziomu poniżej 10 proc., niektórzy mówią nawet o 7-8 proc. Ale średniorocznie będzie powyżej 10 proc., może być 12-13 proc.

— odpowiedział Skiba.

mam/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSpór o S6 i ES6 oraz S8 i ES8. Pierwsza runda dla Niemców, co zrobią Chińczycy?
Następny artykułWygląda jak błyszczyk do ust. Modny manicure podbija sieć