A A+ A++

– Kluby PGE Ekstraligi balansują na krawędzi. Za chwilę mogą się zacząć gigantyczne problemy – mówi wprost prezes ZOOleszcz GKM-u Grudziądz, Marcin Murawski. Jego klub w 2023 roku zakończył sezon ze stratą o dwa miliony większą niż rok wcześniej.

Mateusz Puka

Mateusz Puka


Materiały prasowe
/ GKM Grudziądz
/ Na zdjęciu: konferencja prasowa GKM-u

W 2022 roku ZOOleszcz GKM Grudziądz zakończył rok ze stratą 2,5 mln złotych, co jednak nikogo nie martwiło, bo w tym mieście przyjęło się, że samorząd – będący właścicielem klubu – co roku dokapitalizowuje spółkę właśnie kwotą 2,5 mln złotych. W 2023 roku działacze zaryzykowali i byli przygotowani, że sezon mogą zakończyć nawet ze stratą wynoszącą pięć milionów złotych. Wszystko, aby awansować w końcu do play-off. Ostatecznie 2023 rok zakończyli ze stratą 4,5 mln złotych.

– Warto dodać, że stało się tak, mimo iż w 2023 roku osiągnęliśmy rekordowo wysokie wpływy od sponsorów oraz ze sprzedaży biletów na mecze. W kolejnym roku trudno będzie to przebić, a więc można powiedzieć, że powoli zbliżamy się do ściany – komentuje prezes Murawski.

GKM nie jest jedynym klubem z takim problemem, bo już wcześniej informowaliśmy o stracie w sprawozdaniu finansowym Tauron Włókniarza Częstochowa – 1,16 mln złotych. Od trzech lat w PGE Ekstralidze widać wyraźnie tendencję do tego, że im więcej pieniędzy jest w tym sporcie, tym kluby mają trudniej, by spiąć budżet.

ZOBACZ WIDEO: Kościecha szczerze o swoim zawodniku. “Byłem sceptyczny do tego kontraktu”

– W naszym przypadku w ostatnich latach mówimy o dramatycznym wzroście wydatków na wynagrodzenia dla zawodników. One co roku rosną i nic nie wskazuje, by ta tendencja miała się wkrótce skończyć. Poza tym bardzo mocno inwestujemy w szkółkę. Same opony podrożały w ostatnich latach o ponad sto procent, co ostatecznie – przy bardzo dużej liczbie treningów – sprawiło, że w minionym roku tylko na opony dla adeptów wydaliśmy 250 tysięcy złotych – zdradza prezes GKM.

– Domyślam się, że podobne problemy dotyczą większości klubów. Już kilkukrotnie na spotkaniach PGE Ekstraligi próbowałem podejmować ten temat, ale na razie nic w tej sprawie się nie wydarzyło. Przynajmniej dwa zespoły są w bardzo dobrej sytuacji i one raczej będą blokowały ewentualne zmiany. W tym roku wiele klubów mogą jeszcze uratować wybory samorządowe, ale już za rok problem może być jeszcze większy – dodaje.

Warto zaznaczyć, że zwiększony budżet na pierwszą drużynę wcale nie zmienił sytuacji klubu. GKM po raz kolejny zajął w 2023 roku zaledwie siódme miejsce i długo walczył o utrzymanie.

Czytaj więcej:
Dudek w ciągu roku wymienił pięciu tunerów
Zwrot akcji ws. kontraktu Dudka

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland – Warsaw –>>

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKazimierz Kutz o Rybniku: dbajcie o niezależność!
Następny artykuł„Zwolnij. Jak kocha to poczeka”. Zamiast mandatu – papierowe serca