Ziobro podkreślał podczas prezentacji Polskiego Ładu, że dobre zmiany, które chce kontynuować, dotyczą także bezpieczeństwa tych najsłabszych.
Kiedy zostałem ministrem sprawiedliwości, z pewnym smutkiem przeczytałem, że Polska jest na szarym końcu, jeśli chodzi o ściągalność alimentów (…) Nie możemy godzić się na to, żeby niewinne dzieci ponosiły konsekwencje konfliktów rodziców – wskazywał.
Jeśli rodzic nie chce być odpowiedzialny za dziecko, to musi się do tego włączyć państwo, państwo musi stanąć w obronie interesu tego, który sam nie może się obronić – powiedział Ziobro.
Podkreślił, że w tym zakresie doszło już do odwrócenia “mętnego” prawa, które “zupełnie nie działało”. Dzisiaj ściągalność alimentów w stosunku do czasów Platformy Obywatelskiej wzrosła o 230 proc. – podkreślił. Jak dodał, nowe rozwiązanie w tej dziedzinie zakłada wprowadzenie alimentów natychmiastowych. Chodzi o z góry określoną kwotę alimentów przyznawanych szybciej, w uproszczonej procedurze.
Mimo poprawy (…) często jest też tak, że bardzo długo toczą się procesy sądowe. Czasami długimi miesiącami, latami dzieci nie dostają należnych im alimentów – podkreślił minister.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS