A A+ A++

W Teatrze im. Jana Kochanowskiego w Opolu zagości niebawem “Mamoburger” – spektakl, który z czarnym humorem odkrywa rodzinne relacje i radzenie sobie ze stratą. Oryginalne podejście do tematu traumy i śmierci, ukazane przez pryzmat wspólnego posiłku, obiecuje widzom nie tylko emocje, ale i refleksję nad współczesnym społeczeństwem.

  1. Premiera dramatu “Mamoburger” odbędzie się 19 kwietnia 2024 roku.
  2. Spektakl przedstawia historię ojca i córki, którzy starają się poradzić sobie po śmierci bliskiej osoby.
  3. Autorka używa czarnego humoru do ukazania wpływu zmarłej matki na życie rodziny.
  4. Dzieło to zarówno komedia, jak i głęboka analiza ludzkich emocji w obliczu śmierci.

Na Scenie Bunkier, która jest częścią Teatru im. Jana Kochanowskiego, “Mamoburger” zaprezentuje widzom nie tylko dramatyczne, ale i humorystyczne podejście do trudnych tematów. Dzieło, będące efektem inicjatyw aktorskich, pozwala artystom na osobiste i kreatywne wyrażenie siebie. Scena ta, znana z promowania „teatru wielu głosów, różnych spojrzeń”, idealnie wpisuje się w koncepcję tego przedstawienia.

W głównych rolach zobaczymy Rafała Kronenbergera i Oliwię Zalewą. Ich postacie – ojciec i córka, przez wspólny posiłek, starają się odnaleźć drogę do siebie, co staje się metaforą dla próby odnalezienia duchowości w skomercjalizowanym świecie. Tytułowy “Mamoburger” jest nie tylko jedzeniem, ale symbolem dialogu między przeszłością a teraźniejszością, pomiędzy życiem a śmiercią.

Spektakl “Mamoburger” to próba zmierzenia się z tematami, które są uniwersalne, ale zarazem bardzo osobiste. To zaproszenie dla widza do refleksji nad własnymi doświadczeniami związanych ze stratą i przemijaniem, ale również nad siłą rodzinnego związku, który pomaga przetrwać najtrudniejsze momenty.

Źródło: Urząd Miasta w Opolu

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0komentarze
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzy portrety na zamówienie są nadal popularne?
Następny artykułPoszukiwany od kilkunastu lat za gwałt, zatrzymany przez śląskich “łowców głów”