Nikol Paszynian przekazał swoją decyzję na Facebooku. To efekt ustaleń z porannego zebrania Rady Bezpieczeństwa. Szef rządu zachęcił obywateli Armenii do zgłaszania się do lokalnych komisji wojskowych. „W trosce o ojczyznę, w trosce o zwycięstwo!” – napisał. Wcześniej na taki krok zdecydowały się władze Górskiego Karabachu, które nie są uznawane przez społeczność międzynarodową jako autonomiczne.
Górski Karabach. Armenia i Azerbejdżan oskarżają się nawzajem
W niedzielę od rana władze Armenii i Azerbejdżanu wzajemnie zarzucają sobie zaostrzanie konfliktu w Górskim Karabachu. Rano premier Armenii oskarżył władze Azerbejdżanu o atak na cywilne osiedla w tym rejonie. Ministerstwo Obrony Armenii poinformowało z kolei o zestrzeleniu dwóch azerbejdżańskich śmigłowców i trzech dronów w odpowiedzi a ten atak.
Na stronie internetowej resortu obrony Azerbejdżanu opublikowane zostało oświadczenie o rozpoczęciu „kontrofensywy na całym froncie”. Uruchomione zostały czołgi, lotnictwo i personel wojskowy stacjonujący w okolicy. Potwierdzono zestrzelenie helikoptera bojowego Sił Zbrojnych Azerbejdżanu w rejonie Terteru. „Załoga przeżyła” – zaznaczono. Resort przekazał też, że zniszczone zostało 12 baterii systemu przeciwlotniczego.
Konflikt o Górski Karabach
W XIX wieku Górski Karabach zajęło Imperium Rosyjskie, w którego skład region wchodził do 1917 roku. Po rewolucji październikowej Karabach stał się elementem Federacji Zakaukaskiej, a w w 3 lata później został zajęty przez bolszewików i od 1923 roku jako fragment Azerskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej wchodził w skład ZSRS.
Po rozpadzie sowieckiego imperium, mimo referendum o niepodległości z 1991 roku, Górski Karabach zajęły wojska Azerbejdżanu. 12 maja 1994 roku, po 3 latach walk, podpisano zawieszenie broni, a Górski Karabach stał się regionem kontrolowanym przez lokalnych bojowników wspieranych przez wojska Ormian, jednak pozostającym częścią składową Azerbejdżanu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS