A A+ A++

Projekt nowelizacji prawa zamówień publicznych, przygotowany przez Ministerstwo Rozwoju, trafił właśnie do konsultacji publicznych. Nowe brzmienie zyskuje m.in. 436 pkt. 3, który określa maksymalną wysokość kar umownych.

Zdaniem pytanego przez Prawo.pl mec. Jacka Liputa, radcy prawnego i szefa praktyki prawa zamówień publicznych w kancelarii Gawroński & Partners interwencja ustawodawcy w zakresie limitu kar stała się konieczna, ponieważ sprawy tej od lat nie uregulowała praktyka.

Tomasz Zalewski radca i partner w kancelarii Bird&Bird uważa, że to bardzo ważna, wręcz rewolucyjna zmiana. „Zgodnie bowiem z art. 431 nowego PZP, zamawiający i wykonawca obowiązani są współdziałać przy wykonaniu umowy w sprawie zamówienia publicznego w celu należytej realizacji zamówienia. Bez określenia ustawowego progu dla kar, współpraca nie musiałaby opierać się na równowadze. Sam obowiązek określenia maksymalnej wysokości kar mógłby być niewystarczający” – ocenia na łamach portalu Prawo.pl.

Zdaniem Zalewskiego ustawodawca stawia sprawę jasno, i co ważne zrównuje zasady na rynku publicznym z obowiązującymi w sektorze prywatnym.

„W umowach między firmami często określa się limit kar na maksymalnym poziomie 10-20 proc. Poza bowiem zabezpieczeniem należytego wykonania umowy, kary umowne pełnią rolę ostrzegawczą. Jeśli wartość kary przekracza wartość marży wykonawcy, to jest sygnał ostrzegawczy dla zamawiającego” – tłumaczy na stronach Prawo.pl.

Pełen tekst artykułu: https://www.prawo.pl/biznes/nowelizacja-nowego-prawa-zamowien-publicznych-limit-kar-umownych,502022.html

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrawdziwy “klasyk” na dużym ektanie
Następny artykułDomowe sposoby na ugryzienia komarów. Szybko złagodzisz swędzenie