O sprawie napisał portal Love Kraków. Do zdarzenia doszło tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Jeden z pracowników Zarządu Dróg Miasta Krakowa pojechał samochodem na interwencję do niewłaściwie ustawionego oznakowania. Podczas spotkania jedna z osób wyczuła od niego woń alkoholu, co zgłosiła miejskiej jednostce.
Ponieważ mężczyzna pracował zdalnie, jego przełożeni próbowali się z nim skontaktować telefonicznie, ale nie dobierał telefonu. W końcu zawiadomili policję, która poszła do niego do mieszkania i zbadała alkomatem. Mężczyzna miał prawie dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
– Został natychmiast zwolniony. Z naszych ustaleń wynika, że pił w domu, ale robił to w godzinach pracy zdalnej – mówi “Wyborczej” rzecznik ZDMK Michał Pyclik.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS