Liczba wyświetleń: 600
W poniedziałek 27 lutego rozpoczął się strajk pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej i Domu Pomocy Społecznej w Legnicy.
Blisko 300 pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej i Domu Pomocy Społecznej w Legnicy przyszło pod Urząd Miasta zamanifestować swoje niezadowolenie z niskich płac. W większości zarabiamy płacę minimalną – powiedziała Aneta Mazur przewodnicząca Komisji Zakładowej NSZZ Solidarność w MOPS. Protestujący weszli na sesje Rady Miejskiej Legnicy, a wspierały ich mamy z dziećmi. Żłobki miejskie od wczoraj są nieczynne.
Jak informują portale Tysol i legnica.naszemiasto.pl, pracy na swoich stanowiskach nie podjęło prawie sto procent pracowników MOPS i DPS. Wszystkie instytucje zostały oflagowane i oklejone informacjami, że trwa strajk. Związkowcy z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej i Domu Pomocy Społecznej w Legnicy sięgnęli po ostateczne środki po fiasku mediacji i braku porozumienia z pracodawcami w walce o podwyżki płac.
3 listopada 2022 roku odbył się strajk ostrzegawczy, w którym według informacji Komisji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” wzięło udział prawie 100 procent załogi z obu placówek. Według list z poszczególnych placówek, na które wpisywały się osoby biorące udział w strajku, w MOPS strajkowało 239 osób na obecnych w pracy 260 pracowników, natomiast w DPS strajkowało 47 osób na 48 osób obecnych w pracy. Nawet ten wyraźny sygnał determinacji pracowników, którzy w większości otrzymują wynagrodzenie na poziomie płacy minimalnej, nie pomógł im wywalczyć choćby części postulatów, a te są niezmienne od miesięcy.
W dniach od 18 do 27 stycznia odbywało się referendum strajkowe i pracownicy zdecydowali o podjęciu strajku. Niezmiennie domagają się podwyżki (wyrównania) w wysokości 1,2 tys. zł brutto od stycznia 2022 r. i kolejnych 400 zł od stycznia roku 2023.
Źródło: NowyObywatel.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS