Zaczęło się od poważnego wypadku przy ul. Fordońskiej w Bydgoszczy, w wyniku którego dziś (26 stycznia) rano ranne zostały dwie osoby. Bardziej szczegółowo piszemy o tym TUTAJ.
Kiedy strażacy wracali do bazy, otrzymali wezwanie do niecodziennej kolizji na ul. Sudeckiej w Fordonie. Kiedy przyjechali na miejsce, okazało się, że osobowa skoda zderzyła się z dzikiem, który wbiegł na jezdnię. Kierowcy nie udało się go ominąć, zwierzę nie przeżyło.
– Kolizja z dzikiem lub innym zwierzęciem jest niebezpieczna, a uzyskanie odszkodowania za taki wypadek skomplikowane – mówią strażacy. – Ewentualne uzyskanie pieniędzy na naprawę zniszczonego auta zależy od rodzaju ubezpieczenia.
Strażacy mieli spiętrzenie zdarzeń tego ranka. Kolejne zastępy zostały wezwane do podbydgoskiej Brzozy, tam na ul. Kanałowej zapalił się samochód terenowy, prawdopodobnie doszło do zwarcia instalacji elektrycznej. Chwilę później na ul. Bydgoskiej w Brzozie doszło do zderzenia dwóch aut, ucierpiało pięcioletnie dziecko, karetka zabrała malucha do szpitala na obserwację.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS