Urządzają akcje typu: książka za worek śmieci, a nie panują nad porządkiem na co dzień – tak o pracy ZDZiT-u mówi jeden z mieszkańców Brzezin.
Pan Jerzy, który mieszka na olsztyńskich Brzezinach, powiadomił redakcję “Wyborczej Olsztyn” o problemie koszy na śmieci należących do Zarządu Dróg Zieleni i Transportu. Według naszego czytelnika pracownicy ZDZiT nie opróżniają regularnie śmietników przy ul. Młynka i Towarnickiego. – Zwłaszcza przy drugiej z tych ulic, gdzie od maja kosz był opróżniony tylko raz – podkreśla pan Jerzy. – Śmierdzi z niego i jest przepełniony, więc śmieci wysypują się na trawnik – dodaje.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS