Chcesz dostawać mailem najważniejsze informacje z Warszawy? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter
– Unikamy politycznego zaangażowania, ale są rzeczy, których odpuścić nie można – mówi Zbigniew Galperyn „Antek”, prezes Związku Powstańców Warszawskich.
Taką rzeczą w ostatnich tygodniach była nagonka na osoby LGBT, rozpętana w kampanii przed wyborami prezydenckimi przez starającego się o reelekcję Andrzeja Dudę i wspierających go polityków PiS. Przybrała niespotykaną wcześniej skalę. 10 czerwca Duda podpisał tzw. Kartę Rodziny, w której mowa jest m.in. o ochronie dzieci przed „ideologią LGBT”, zakazie „propagowania ideologii LGBT w instytucjach publicznych”, ochronie instytucji małżeństwa jako związku mężczyzny i kobiety, zakazie adopcji dzieci przez pary homoseksualne. Na jednym z wieców wyborczych przekonywał podniesionym głosem: „Próbuje nam się, proszę państwa, wmówić, że to ludzie, a to jest po prostu ideologia”. Ta mowa nienawiści wywołała sprzeciw licznych organizacji, ludzi kultury, nauki, polityki. Wśród protestujących byli też powstańcy warszawscy. Weterani, którzy w większości skończyli 90 lat, ruszyli na odsiecz szykanowanym.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS