A A+ A++

George Russell był najszybszy w drugim treningu F1 przed GP Meksyku, ale wyniki tej sesji zeszły na dalszy plan, bo kierowcy musieli testować opony Pirelli na sezon 2023. Poważny wypadek na prototypowym ogumieniu zaliczył Charles Leclerc z Ferrari.

Łukasz Kuczera

Łukasz Kuczera


Materiały prasowe
/ Ferrari
/ Na zdjęciu: Charles Leclerc

Po raz kolejny w Formule 1 przy okazji weekendu wyścigowego zorganizowano testy opon Pirelli na sezon 2023. Podobnie jak przed tygodniem w GP USA, tak teraz druga sesja przed GP Meksyku poświęcona była na przejazdy na prototypowym ogumieniu. Miało to opłakane skutki dla Charlesa Leclerca. Kierowca Ferrari na nieznanej sobie mieszance stracił przyczepność tyłu i doszczętnie rozbił bolid.

– Ze mną wszystko w porządku, ale gorzej z bolidem – mówił Leclerc zaraz po wypadku, a uszkodzenia maszyny Ferrari były na tyle duże, że konieczne stało się wywieszenie czerwonej flagi i przerwanie sesji.

Najlepszy czas w drugim treningu F1 przed GP Meksyku wykręcił George Russell. Kierowca Mercedesa wykorzystał jednak fakt, że ominął pierwszą sesję, bo z jego bolidu korzystał wtedy Nyck de Vries. Dzięki temu Russell na początku mógł korzystać z tegorocznych opon, wykręcając dość dobre czasy.

ZOBACZ WIDEO: Problemy Michniewicza, to oni nie pojadą na MŚ?! Lewandowski pod ścianą – Z Pierwszej Piłki #23

W podobnej sytuacji znaleźli się Yuki Tsunoda i Esteban Ocon, którzy również nie występowali na torze w pierwszej sesji treningowej F1 w związku z oddaniem samochodów tzw. młodym kierowcom. Dzięki temu Japończyk i Francuz wyjechali początkowo na tor na tegorocznych oponach, wykorzystując potencjał miękkiej mieszanki.

Nie najlepiej na prototypowym ogumieniu radził sobie Max Verstappen. Kierowca Red Bull Racing wielokrotnie narzekał na brak przyczepności i wyjeżdżał na pobocze. Szósta pozycja nie powinna jednak martwić kibiców aktualnego mistrza świata F1, bo dopiero sobota da nam odpowiedź na to, jakie tempo mają poszczególne ekipy na torze w Mexico City.

Drugi trening F1, podobnie jak ten pierwszy, został przedwcześnie zakończony czerwoną flagą. Tym razem odpowiedzialny za to był Guanyu Zhou, po tym jak w bolidzie Alfy Romeo doszło do awarii hydrauliki.

F1 – GP Meksyku – 2. trening – wyniki:

Follow @Kuczer13

Czytaj także:
7 mln dolarów kary dla Red Bulla. Znamy decyzję FIA
Piękny gest Sebastiana Vettela. Tak odda hołd twórcy Red Bulla

Oglądaj wyścigi Formuły 1 w PILOT WP

Zgłoś błąd

WP SportoweFakty
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRussell na szczycie tabeli drugiego treningu
Następny artykuł#2 trening: Russell najszybszy, kraksa Leclerca, awaria Zhou