Do dziesięciu zdarzeń związanych z silnym wiatrem i ulewnym deszczem wyjeżdżali w niedzielę 31 maja strażacy zawodowi z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej, jak i ich koledzy z Ochotniczych Straży Pożarnych.
W Dębicy, na ul. Wiejskiej na drogą wisiał nadłamany konar, który stwarzał zagrożenie zarówno dla przechodniów, jak i przejeżdżających pojazdów. Z kolei w Nagoszynie na drogę gminną przewróciło się drzewo.
– Strażacy zostali wysłani również do Brzeźnicy, gdzie pompowali wodę z zalanego parkingu – mówi rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Dębicy bryg. Jacek Pawłowski.
Również do wypompowywania wody z zalanej piwnicy pojechali strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Jaźwinach oraz ich koledzy z OSP w Bobrowej Woli. Kolejnym zdarzeniem, znów związanym z zalaną piwnicą w budynku mieszkalnym było to z Brzostku.
– Następnie mamy wyjazd do Lipin, Głobikowej i ponownie do Nagoszyna – wymienia bryg. Jacek Pawłowski.
W tych trzech przypadkach również chodziło o powalone drzewa na drogi gminne. Ostatnim wyjazdem związanym z weekendowymi opadami deszczu był ten z Róży. Tam strażacy wypompowywali wodę z piwnicy budynku mieszkalnego, a także z zalanej studni.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS