A A+ A++

Obecne przepisy umożliwiają wystawienie aktu urodzenia dziecka zmarłego przed narodzeniem, tylko jeśli udało się ustalić jego płeć. Jest to często niemożliwe w sytuacji, gdy dziecko zmarło na wczesnym etapie ciąży. W takich przypadkach, rodzice muszą ponieść znaczne koszty wykonania badania DNA. Inaczej nie będą mogli skorzystać z zasiłku pogrzebowego czy urlopu macierzyńskiego. Eksperci Instytutu Ordo Iuris wskazują, że problem ten można rozwiązać po wprowadzeniu zmian w projekcie rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie wzorów karty urodzenia i karty martwego urodzenia.

– Aktualny stan prawny prowadzi do nieuzasadnionego wykluczenia grupy rodziców dzieci martwo urodzonych na wczesnym etapie ciąży z możliwości skorzystania z pomocy oferowanej przez państwo, a zatem godzi w konstytucyjną zasadę równości wobec prawa – podkreśla Anna Wawrzyniak z Centrum Analiz Legislacyjnych Ordo Iuris.

Zdaniem analityków Centrum Analiz Legislacyjnych Ordo Iuris, projekt rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie wzorów karty urodzenia i karty martwego urodzenia (nr wykazu MZ 1185) nie rozwiązuje problemów, z którymi muszą mierzyć się rodzice dzieci martwo urodzonych na wczesnym etapie ciąży. Obecnie, aby skorzystać z możliwości otrzymania zasiłku pogrzebowego czy urlopu macierzyńskiego, rodzice dzieci martwo urodzonych, których organy płciowe nie zdążyły się wykształcić, zmuszeni są przeprowadzać badania DNA w celu ustalenia płci dziecka. Badania te nie są refundowane, w związku z czym rodzice znajdujący się w tej trudnej sytuacji życiowej, jaką jest strata nienarodzonego dziecka, muszą ponieść ich pełen koszt. Ponadto, to w ich zakresie pozostaje przeprowadzenie badań, co wiąże się nie tylko z ustaleniem właściwego laboratorium, ale często także i z samodzielnym dostarczeniem materiału genetycznego, pobranego od zmarłego dziecka. Co istotne, ustawodawca podjął już działania zmierzające do modyfikacji w tym zakresie, poprzez projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z objęciem prawem do zasiłku pogrzebowego nowej grupy uprawnionych.

Aktualnie obowiązujące przepisy wiążą jednak możliwość przyznania zasiłku pogrzebowego i urlopu macierzyńskiego po poronieniu, z wydaniem aktu martwego urodzenia. Urzędy stanu cywilnego nie mają zaś możliwości wydania tego aktu, bez oznaczenia w nim płci dziecka, określonej na podstawie wypełnianej przez szpital karty martwego urodzenia, której wzór określa komentowane rozporządzenie. Ustawodawca podjął prace nad komentowanym aktem w związku z nowelizacją ustawy z dnia 18 listopada 2020 roku o doręczeniach elektronicznych (Dz. U. poz. 2320.), jednakże nie zmienił niczego w samym wzorze karty martwego urodzenia. Tymczasem, prosta modyfikacja tego dokumentu polegająca na umożliwieniu wskazania, że płeć zmarłego dziecka nie była możliwa do ustalenia, stanowiłaby duży krok do ułatwienia procedury korzystania przez rodziców ze świadczeń socjalnych. Pełne rozwiązanie problemu możliwe jest do osiągnięcia poprzez wprowadzenie zmiany także w art. 144 ust. 6 ustawy z dnia 28 listopada 2014 r. – Prawo o aktach stanu cywilnego (Dz. U. z 2021 r. poz. 709.), który determinuje treść wzoru karty martwego urodzenia.

Centrum Analiz Legislacyjnych Instytutu Ordo Iuris, mimo zaniechania przez projektodawcę przeprowadzenia konsultacji publicznych, skierowało do Ministerstwa Zdrowia opinię prawną w przedmiocie projektu rozporządzenia. Analitycy zwrócili uwagę na niesprawiedliwą sytuację prawną rodziców doświadczających straty dziecka na wczesnym etapie ciąży, wynikającą z obowiązujących przepisów prawa i postulują o zmiany w kształcie wzoru karty martwego urodzenia.

«« | « |


1

| » | »»

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTOP 75 czyli 75. książek na 75-lecie Oleśnickiej Biblioteki Publicznej im. Mikołaja Reja
Następny artykułBiegnij i pomagaj. Miłoszek potrzebuje drogiej operacji…