Poseł na rowerze. „A taki był ładny, taki nieposelski”

To jakieś wielkie obywatelskie przebudzenie. Będę politykiem nowego formatu – mówił po wyborach w 2019 r. Franek Sterczewski. Zasłonięcie się immunitetem przed przyjęciem mandatu za jazdę na rowerze po alkoholu jak najbardziej przypomina stary format.

Franek (poseł Sterczewski prosi, żeby nie mówić o nim Franciszek) Sterczewski wracał z imprezy w Poznaniu całą szerokością ścieżki rowerowej. Niestety, swojego jednośladu nie prowadził, ale na nim jechał. Jego rozmach wzbudził podejrzenia policjantów, którzy zatrzymali posła do kontroli.