A A+ A++

Na nogi poderwano policję polską i czeską, straż graniczną, a nawet Centralne Biuro Śledcze. W miniony wtorek mundurowi otrzymali zawiadomienie o porwaniu kobiety i jej córki. Kilka godzin później zatrzymano obywateli Rumunii i „uprowadzone” osoby. Okazało się, że do żadnego porwania nie doszło. [czytaj więcej]

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNauczyciele SP w Staniszewie na Malcie
Następny artykułApel ministra rolnictwa i głównego lekarza weterynarii do hodowców trzody chlewnej