A A+ A++

Po dwóch miesiącach wyjazdowych zwycięstw hokeiści JKH GKS Jastrzębie musieli wreszcie uznać wyższość ekipy gospodarzy.

W niedzielny wieczór podopieczni Roberta Kalabera w dość pechowych okolicznościach przegrali z wiceliderem z Oświęcimia i w ten sposób praktycznie pewnym stało się, iż do play-off przystąpią z czwartego miejsca. 18 lutego nie był dobrym dniem dla JKH. Nie wychodziło „z tyłu”, a z przodu bodaj trzy razy stemplowali obramowanie bramki Unii, która z kolei rozegrała bardzo dobre zawody.

Teraz przed drużyną kilka dni oddechu od Tauron Hokej Ligi, bowiem w najbliższej kolejce JKH GKS pauzuje. Do końca fazy zasadniczej pozostały dwa mecze, domowy z Comarch Cracovią (25 lutego, godz. 17:00) oraz wyjazdowy w Nowym Targu (27 lutego). Wszystko wskazuje na to, że JKH zafiniszuje na czwartym miejscu.

Re-Plast Unia Oświęcim – JKH GKS Jastrzębie 6:2 (2:0, 3:1, 1:1)

  • 1:0 Ahopelto – Bezuska – Ackered 08:59
  • 2:0 Dziubiński – Denyskin – Trkulja 10:41 5/4
  • 3:0 Sadłocha – Ackered – Trkulja 21:48
  • 4:0 Kowalówka – Sadłocha – Trkulja 22:35
  • 4:1 Rajamaki – Urbanowicz – Jarosz 26:21
  • 5:1 Denyskin – Bezuska – Ackered 27:24
  • 5:2 Izacky – Ford – Bagin 43:16
  • 6:2 Trkulja – Kowalówka – Denyskin 57:00 5/4

JKH GKS Jastrzębie: Miarka (od 27:24 Lacković) – Górny, Wajda, Urbanowicz, Jarosz, Rajamaki, Viinikainen, Bagin, Spirko, Paś, Kolusz – Martiska, MacEachern, Izacky, Arrak, Ford – Kameneu, Hamilton, Kiełbicki, Zając.

źródło: jkh.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBYŁO ROMANTYCZNIE I ARTYSTYCZNIE CZYLI WALENTYNKOWY WIECZÓR Z CENTRUM KULTURY W OSTRÓDZIE
Następny artykułCztery objawy wskazujące, że ciśnienie krwi “jest bardzo wysokie, a nawet zagraża życiu”