Jej matka i ojciec umówili się, że jak urodzi się chłopiec to otrzyma imię po dziadku, jeśli dziewczynka to tata wybierze imię, a mama je zaakceptuje. Kiedy przyszło do porodu, okazało się, że konieczne jest cesarskie cięcie. Kristina przyszła na świat, mama odpoczywała, a tata poszedł załatwiać formalności. Wypełniał dokumenty, a w rubryce “imię dziecka” wpisał: Kristina. Po czasie okazało się, co ono dla niego oznacza.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS