Mimo deszczu w niedzielę w Ranczo Popowice było gwarno i wesoło. W ten dzień cały dochód pochodzący od odwiedzających to miejsce został przekazany na rzecz Nikoli z Wierzchlasa, która zmaga się z rzadką chorobą genetyczną. Organizatorzy wydarzenia zapewnili przejażdżki konne, karmienie zwierzaków, wojskową grochówkę, grill i ognisko.
Niestety pogoda zrobiła nam psikusa, bo zaczęło lać i obawialiśmy się, że to nie wyjdzie. Ale popadało i przestało. Ludzi ogrom z różnych stron. Impreza bardzo się udała. Ciasta, ogórki małosolne, chleb ze smalcem zrobiły furorę. Ludzie byli zachwyceni i my razem z nimi. Każdy coś przygotował: koleżanka, teściowa. Placki były zewsząd, od nas ze wsi, z Popowic. Nikoli klasa też włączyła się bardzo fajnie. Stowarzyszenie Wierzchlesiaki stanęło na wysokości zadania. Dziewczyny poprzynosiły w sobotę cudne placuszki, że na sam widok ślinka ciekła. Jestem zadowolona z tego, że dopisało tylu ludzi. Jednak chyba jesteśmy potrzebni temu społeczeństwu, które tak pięknie nas uhonorowało swoim przyjściem na ten festyn – mówi mama Nikoli Karolina Malikowska.
Podczas festynu zebrano 8246,43 zł. Pieniądze zostaną przeznaczone na rehabilitację dziewczynki.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS