– Byliśmy na miejscu – w lesie między Wesołą a Rembertowem, niedaleko rezerwatu Bagno Jacka. Widok nas zmroził. To nie były pojedyncze drzewa, a zrąb. Gigantyczna połać – opisuje Jan Mencwel ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze.
Lasy w Warszawie. 63 hektary do wycinki
Społecznicy z tej organizacji przeanalizowali publicznie plany urządzenia lasów i zawarte w nich dane dotyczące wycinek. Korzystali z map przygotowanych przez fundację Lasy i Obywatele.
Działacze MJN sprawdzili nadleśnictwa, które swoim obszarem obejmują tereny miasta i najbliższą jego okolicę. Niektóre wycinki już trwają, a niektóre są zaplanowane w ciągu najbliższych pięciu lat.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS