Do sieci trafiło niezwykłe nagranie ataku na dostarczony przez Polskę czołg PT-91 Twardy na Ukrainie. Widać na nim, jak rosyjscy żołnierze męczą się z polską konstrukcją, dając załodze czas na ucieczkę. Pokazuje to dobrą jakość konstrukcji.
Nagranie rozpowszechnione w rosyjskich mediach społecznościowych przedstawia atak na czołg, którym Ukraińcy przeprowadzili szturm. Podano, że jest to PT-91, maszyna przekazana przez Polskę w pierwszym kwartale 2023 roku. W pewnym momencie czołg pada ofiarą ostrzału rosyjskich pocisków kierowanych.
Jednak po pierwszym trafieniu nie ma żadnego spektakularnego wybuchu. Rosjanie posyłają w kierunku PT-91 kilka pocisków, trafiając raz za razem. Po całej walce pokazany został czołg, na którym nie widać aż tak spektakularnych zniszczeń. Sami Rosjanie stwierdzili, że załodze udało się uciec, co potwierdzają otwarte włazy.
Co ciekawe, widać na filmie, że nawet po pięciu trafieniach załoga PT-91 próbowała jeszcze uciec, zanim postanowiła się ewakuować z pojazdu. Nagranie jest więc dowodem, że polska konstrukcja spełniła swoje zadanie, ratując załogę przed zmasowanym ogniem. To wynik zarówno dobrej jakości konstrukcji, użycia przez Rosjan prawdopodobnie starszych pocisków jak Konkurs oraz szczęścia Ukraińców.
To, co z konstrukcji uratowało ukraińską załogę to pancerz reaktywny ERAWA opracowany przez Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia w drugiej połowie lat 80. Pancerz ten powstał w dwóch wersjach ERAWA-1 i ERAWA-2. Podczas prototypowych testów mocniejsza druga generacja pancerza wykazywała dobrą efek … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS