Przed dwoma laty koszykarki Polskiego Cukru AZS-u UMCS-u zdobyły wicemistrzostwo Polski, rok później sięgnęły po złoto. Więcej medali na razie nie będzie, bo w tym sezonie lublinianki zakończyły rywalizację na ćwierćfinale.
Opinie publikowane w naszym serwisie wyrażają poglądy osób piszących i nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji
Marzenia o awansie do czołowej czwórki bezlitośnie rozwiała Arka Gdynia. Myślę, że nie było w tym przypadku, gdyż zespół znad Bałtyku pokonał akademiczki cztery razy. Najpierw w sezonie zasadniczym, a potem w fazie play-off. Drużyna lubelska występowała też w Eurolidze, ale w tych elitarnych rozgrywkach furory nie zrobiła. Należało się jednak tego spodziewać, gdyż rywalki były bardzo mocne. Dlaczego zespół trenera Krzysztofa Szewczyka spadł z podium? Myślę, że złożyło się na to kilka czynników. Przede wszystkim po ubiegłym sezonie drużynę opuściły wszystkie zawodniczki zagraniczne, które stanowiły o jego sile. Po prostu otrzymały lepsze oferty i AZS-u UMCS-u nie było stać na ich zatrzymanie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS