A A+ A++

Polska buduje na potęgę – tak wynika z danych Deloitte. W 2019 roku na tysiąc mieszkańców oddawano w Polsce do użytku średnio 5,4 nowych mieszkań. Z 207,5 tys. gotowych do zamieszkania lokali w ubiegłym roku nasz kraj osiągnął najlepszy wynik w regionie Europy Środkowej. Spośród wszystkich analizowanych krajów lepsi od nas byli jedynie Niemcy i Francuzi.

Autor: housemarket.pl 04 sierpnia 2020 10:30

Raport “Property Index. Overview of European Residential Markets”, podsumowuje sytuację na rynku nieruchomości mieszkaniowych w 23 krajach w 2019 roku. W analizie ujęto nowe państwa: Bośnię i Hercegowinę, Serbię, Słowację, Bułgarię, Irlandię, Luksemburg oraz Izrael. Eksperci Deloitte uwzględnili również wpływ pandemii na rynek nieruchomości.

– Budownictwo było jedną z tych sektorów gospodarki, które najbardziej ucierpiały podczas poprzedniego kryzysu finansowego ponad dziesięć lat temu. Wtedy deweloperzy mieli ogromne problemy finansowe, a większość projektów została wstrzymana. Skutkiem tego była rekordowo mała liczba mieszkań zainicjowanych i ukończonych w latach pokryzysowych, co w połączeniu z niskimi kosztami finansowania i ożywieniem gospodarczym zapoczątkowało wzrost cen mieszkań w całej Europie i pogłębiło niedobory w mieszkalnictwie w niektórych krajach – mówi Maciej Krasoń, partner w dziale Audytu Deloitte.

Szacunkowa aktywność transakcyjna w II kwartale 2020 roku była znacznie niższa niż w poprzednich latach na większości wybranych rynków. Z raportu wynika, iż niektóre kraje doświadczyły już spadków w liczbie transakcji sięgających 80 proc. rok do roku. Powodem jest niepewność sytuacji ekonomicznej i epidemiologicznej, która skutecznie zniechęcała potencjalnych kupujących do podejmowania poważnych decyzji inwestycyjnych.

– Pandemia może również zmienić nasz sposób myślenia i codziennego funkcjonowania. Upowszechnienie pracy zdalnej prawdopodobnie przekieruje część popytu na własne lokum z miast na bardziej peryferyjne tereny, co będzie skutkować wyrównaniem cen w różnych regionach kraju. Koronawirus może także na dobre zmienić rynek wynajmu, w tym, na skutek malejącej liczby turystów, także popularnego w ostatnich latach najmu krótkoterminowego – mówi Dominik Stojek, partner associate, dział Doradztwa Nieruchomościowego Deloitte.

Zagrożeniem dla deweloperów są zarówno przedłużające się procedury, jak i braki w sile roboczej. Wielu pracowników na budowach to obcokrajowcy, którzy w czasie pandemii musieli wrócić do swoich krajów.

Ceny mieszkań rosną w całej Europie

W ubiegłym roku w 19 z 23 krajów, ujętych w raporcie Deloitte, ceny nowych mieszkań wzrosły. W pięciu z nich tj.: w Luksemburgu, Francji, Hiszpanii, na Słowacji oraz Węgrzech były to wzrosty powyżej 10 proc. W Polsce mieszkania podrożały średnio o 9,7 proc. (w euro), a ceny sięgnęły ponad 1,5 tys. euro za metr kwadratowy. Najdrożej jest w debiutującym w zestawieniu Luksemburgu, gdzie koszt metra kwadratowego nowego mieszkania kształtuje się na poziomie 7,14 tys. euro. Z kolei najtaniej jest tradycyjnie w krajach Europy Środkowej i na Bałkanach. Za metr kwadratowy w Bułgarii trzeba zapłacić średnio 550 euro, a w Bośni Hercegowinie 849 euro. W 2019 roku największymi zasobami mieszkaniowymi mogła pochwalić się ponownie Portugalia (581,5 mieszkań na tysiąc mieszkańców). Polska z 386,2 mieszkaniami znalazła się na czwartym miejscu od końca. Gorsze od nas wyniki zanotowały jedynie Izrael, Wielka Brytania i Słowacja. Na koniec ubiegłego roku Polacy mieli do dyspozycji 14,8 mln mieszkań.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolicjanci uratowali mężczyznę, który zamierzał skoczyć z Mostu Niepodległości
Następny artykułObwieszczenie Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Lublinie PGW WP z dnia 30.07.2020 r.