Dzisiaj, 24 lipca (07:18)
Nie udał się polskim koszykarzom 3×3 debiut na igrzyskach w Tokio. “Biało-Czerwoni” nie ukrywali wściekłości po porażce 14:21 z Łotwą.
– To spotkanie nam ewidentnie nie wyszło. Nie realizowaliśmy założeń taktycznych – ocenił Przemysław Zamojski.
“Biało-Czerwoni” przed wylotem deklarowali, że będą walczyć o medal, ale o pierwszym spotkaniu powinni jak najszybciej zapomnieć. Grali nerwowo, często tracili piłkę. Nie udało im się poważniej zagrozić wyżej notowanym w nieoficjalnym rankingu drużyn rywalizujących w Tokio Łotyszom.
– Nie traktujemy tego jako problem. Mamy jeszcze sześć spotkań, mnóstwo grania jeszcze przed nami. Pierwszy mecz zawsze jest najcięższy. Ten nam ewidentnie nie wyszedł. Musimy się podnieść i odnieść zwycięstwo w kolejnym meczu przeciwko Japonii. W tym meczu było sporo nieczystych akcji. Nie możemy tego powtórzyć – zaznaczył poddenerwowany Zamojski w rozmowie z polskimi dziennikarzami.
Najnowsze informacje z igrzysk olimpijskich – Sprawdź
Podczas meczu najbardziej nerwowo reagował Michael Hicks. Urodzony w USA koszykarz okazywał niezadowolenie po nieudanych akcjach własnego zespołu, w pewnym momencie doskoczył także do jednego z rywali, odpoczywając chwilowo od gry.
– Nie ma … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS