Administratorem danych osobowych zbieranych za pośrednictwem serwisu internetowego jest Bomega sp. z o.o. KRS:0000841054, NIP: 9112034523; REGON: 386056613. Dane są lub mogą być przetwarzane w celach oraz na podstawach wskazanych szczegółowo w polityce prywatności (np. realizacja umowy, marketing bezpośredni). Polityka prywatności zawiera pełną informację na temat przetwarzania danych przez administratora wraz z prawami przysługującymi osobie, której dane dotyczą. Szybki kontakt z administratorem: adres poczty elektronicznej: [email protected]
Pokój i dobro – to franciszkańskie przesłanie przynoszą dla Sudanu Południowego polscy kapucyni, dołączając do pokojowej misji Papieża Franciszka. Br. Marek Miszczyński OFMCap, przełożony prowincji krakowskiej, zaznacza, że zakonnicy są świadomi zniszczeń i ran zadanych przez wojnę w tym kraju, ale wierzą, że siła miłości Boga jest większa od konfliktów.
Krzysztof Dudek SJ – Watykan
Kapucyni postanowili zaangażować się w posługę w Sudanie Południowym po tym, jak Franciszek przyjął przywódców tego kraju i w swym pragnieniu pokoju ucałował ich stopy. Po okresie konsultacji z władzami i misjonarzami oraz po rozeznaniu zdecydowali się przyjąć parafię w Rubkonie.
Br. Miszczyński: chcemy dać ludziom pokój i pojednanie
„Dopiero startujemy z naszą nową misją. W święto Ofiarowania Pańskiego założyliśmy pierwszą wspólnotę trzech braci w Sudanie – mówi Radiu Watykańskiemu brat Miszczyński. – Przez te kilka dni, które tutaj spędziliśmy, bardzo wyraźnie dało się odczuć, jak wielką nadzieję ludzie pokładają w wizycie Papieża. Ojciec Święty chce nieść przekaz pokoju i pojednania. My, jako bracia kapucyni, franciszkanie też odczuwamy, że tego tutaj potrzeba i chcemy dać ludziom pokój i pojednanie.“
Na pytanie o trwające zagrożenia kapucyni odpowiadają, że oczywiście liczą się z niebezpieczeństwem, ale nade wszystko są przekonani, że Bóg chce, aby tutaj byli. Ich nowa parafia jest w wielkiej potrzebie; w samej Rubkonie żyje ponad 100 tys. ludzi w obozie dla uchodźców. „Jezus już tutaj jest, my do Niego dołączamy i chcemy pomóc” – zaznacza br. Augustyn Chwałek, uczestniczący w zakładaniu nowej misji.
Br. Chwałek: mają niesamowitą wytrwałość w wierze i siłę
„Ta wizyta [papieska] kojarzy mi się z pierwszą pielgrzymką naszego papieża Jana Pawła II w 1979 r. Nasz kraj był wtedy w trakcie wielkich przemian i ta wizyta wpłynęła znacząco na ten proces prowadzący do upadku komunizmu. Życzę temu krajowi, żeby papieska pielgrzymka bardzo pomogła w budowaniu pokoju – mówi brat Chwałek. – W naszej parafii jest dzwon pochodzący z Rubkony, który nosi ślady ostrzału – zostały w nim trzy dziury po kulach. Myślę, że jest to dobry obraz ludzi w Sudanie Południowym: z jednej strony poranionych wojnami i niosących cierpienia, a z drugiej wciąż podążających naprzód, jak ten dzwon, który bije. Południowosudańczycy mają niesamowitą wytrwałość w wierze i siłę. Wierzę, że uda im się pokonać te różne trudności w budowaniu pokoju i lepszego jutra.“
When you login first time using a Social Login button, we collect your account public profile information shared by Social Login provider, based on your privacy settings. We also get your email address to automatically create an account for you in our website. Once your account is created, you'll be logged-in to this account.
Nie zgadzam sięZgadzam się
Etykieta logowania społecznościowego
When you login first time using a Social Login button, we collect your account public profile information shared by Social Login provider, based on your privacy settings. We also get your email address to automatically create an account for you in our website. Once your account is created, you'll be logged-in to this account.
Nie zgadzam sięZgadzam się
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS