Szczecińscy pasażerowie charakterystyczne pociągi w niebieskich barwach nazwali “smerfami”. Właśnie takie trzy kilkunastoletnie spalinówki kupiło Polregio, po 7 mln zł każdy. – Pojadą tam, gdzie są największe potrzeby, czyli w Lubuskiem – informuje spółka.
Polregio, kolejowa spółka z większością udziałów państwa, ma fatalną opinię w woj. lubuskim, gdzie realizuje regionalne przewozy pasażerskie zlecane przez samorząd województwa. W tym roku odwołano ponad tysiąc pociągów. Składy Polregio się regularnie spóźniają, mieszkańcy skarżą się, że nie mogą na czas dojechać do pracy i szkół.
Chcesz dostawać e-mailem serwis z najważniejszymi informacjami z Zielonej Góry? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.
– Sytuacja nie jest idealna, ale wyraźnie się poprawia. Odwoływanych pociągów jest dużo mniej – mówi „Wyborczej” Krzysztof Pawlak, dyrektor lubuskiego oddziału Polregio. Głównym powodem kolejowego kryzysu jest tabor. W naprawach i obowiązkowych przeglądach jest obecnie 15 pociągów Polregio i marszałkowskich szynobusów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS