Prezes i główna właścicielka Polipacku ma ponad trzydzieści lat doświadczenia w biznesie, ale nie wie, jak to jest „pracować dla kogoś”. Katarzyna Kolmetz pierwsze poważne pieniądze zarobiła jako 18-latka na początku lat 90., sprzedając ubrania na warszawskim Stadionie X-lecia. Trochę bała się jechać samochodem z Pomorza do Warszawy na taki handel pierwszy raz, bo w kieszeni miała wtedy dopiero co zrobione prawo jazdy. Miała też jednak opracowany wspólnie z przedsiębiorczym ojcem plan, który wypalił bardziej, niż się spodziewali. Utarg zainwestowała we własną firmę. Był to Polipack.
W rozwinięciu biznesu pomogli jej rodzice. Matka, Irena Więckowska, została właścicielką połowy udziałów, a ojciec partnerem biznesowym. Już wcześniej w odległej od Wejherowa o 80 km Kościerzynie produkował nakrętki do szamponu pokrzywowego Viola Prodryn, słoiki do kremu oliwkowego Ziai i opakowania do kosmetyków firmy Oceanic. W 2006 r. zakład ojca trafił do Polipacku.
Dziś Polipack to znany w Polsce i na świecie producent plastikowych opakowań do kosmetyków, produktów aptecznych i spożywczych, ale też… opakowań do melasy potrzebnej do palenia sziszy. W 2020 r. jego przychody sięgały 85 mln zł przy zysku netto prawie 25 mln zł. Klientami Polipacku są od samych jego początków takie firmy jak Bielenda, Ziaja czy Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena Eris.
– Budujemy relacje biznesowe tak, żeby mieć klientów na lata, żeby po pierwszym wdrożeniu do nas wracali. I tak się dzieje. To efekt jakości naszych produktów, pewnych dostaw i dobrego serwisu posprzedażowego. Budowanie lojalności i satysfakcji klientów jest dla nas istotnym elementem, ponieważ to również dzięki nim możemy się rozwijać – mówi Kolmetz.
Pierwszym klientem zakładu w podwejherowskim Gościcinie był Zenon Ziaja, który na początku lat 90. zamówił u Kolmetz słoik do kremu o pojemności 200 ml.
– To bardzo dobra, nowoczesna firma, która świetnie się rozwinęła – mówi Zenon Ziaja.
Dzięki współpracy z jego Zakładem Produkcji Leków Ziaja Polipack stworzył pierwszy hit.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS