Policyjny pościg i strzelanina. Kierowca usłyszał zarzuty

W nocy z 24 na 25 marca doszło do policyjnego pościgu za kierowcą osobowego Peugeota. Mężczyzna nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i próbował staranować policjanta. Doszło do strzelaniny, a ranna została 15-letnia pasażerka. Kierowca usłyszał już zarzuty.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie. 24-letni Kamil D. został zatrzymany i usłyszał już cztery zarzuty: zarzut czynnej napaści na funkcjonariuszy policji, poprzez podjęcie próby potrącenia ich pojazdem, którym uciekał (art. 223 par. 1 k.k.) w zbiegu z niezatrzymaniem się do kontroli drogowej (art. 178b k.k.) oraz prowadzeniem auta mimo orzeczonego zakazu (art. 244 k.k.), a także sprowadzeniem bezpośredniego zagrożenia katastrofy w ruch lądowym (art. 174 k.k.) oraz sprowadzenia zagrożenia życia lub zdrowia dla pasażerów tego pojazdu (art. 160 par. 1 k.k.)

Okazało się, że w chwili zatrzymania 24-latek był trzeźwy, a z wyników badań toksykologicznych dowiadujemy się, że nie był tez pod wpływem środków odurzających.

Prokuratura wystąpiła z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie Kamila D. na trzy miesiące. Wniosek ten zostanie rozpoznany przez Sąd Rejonowy w Pruszkowie.

Przypomnijmy. – Próba zatrzymania 24-latka do kontroli drogowej szybko przerodziła się w nocny pościg. Policjanci przy wykorzystaniu sygnałów świetlnych i dźwiękowych chcieli zatrzymać do kontroli osobowego peugeota, który poruszał się ulicami Pruszkowa, nie zachowując prawidłowego toru jazdy. Kierowca nie reagował, a po zderzeniu z policyjnym radiowozem podjął się ucieczki. Jechał pod prąd i stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu. W trakcie pościgu kilkukrotnie uderzył w radiowóz i zatrzymał swój pojazd dopiero na wysokości węzła A2. Gdy podbiegł do niego policjant, gwałtownie ruszył, usiłując potrącić funkcjonariusza. Drugi z policjantów użył broni, oddając strzały w kierunku kół pojazdu. Nie powstrzymało to kierującego, który kontynuował ucieczkę, nie zważając na potrzebującą pomocy ranną pasażerkę. Kierowca ostatecznie w miejscowości Ożarów Mazowiecki stracił panowanie nad autem i dachował – i informuje KSP

Ranna została jedna z pasażerek peugeota. 15-latka ma ranę postrzałową uda. Trafiła już do szpitala. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. 24-letniemu kierowcy i drugiej, 17-letniej pasażerce nic się stało.

Okazało się, że kierowca nie chciał zatrzymać się do kontroli ponieważ ma zakaz prowadzenia pojazdów.

Zgłoś naruszenie/Błąd