A A+ A++

Nie zatrzymał się do kontroli, a w trakcie ucieczki przed policją rozbił samochód. Za kierownicą siedział…16-latek. Jego wiek, a co za tym idzie brak prawa jazdy nie był jedynym powodem ucieczki.

Policjanci z rzeszowskiego oddziału prewencji chcieli zatrzymać opla corsę do kontroli. Kierujący miał jednak inny pomysł i depnął mocno na gaz. Rozpoczął się pościg. Opel pędził wąską i krętą ul. Słoneczną w Brzeźnicy, w kierunku Góry Śmierci. Daleko jednak nie ujechał. Na jednym z łuków kierujący stracił panowanie nad pojazdem, wjechał bokiem na chodnik, zahaczył o znak, następnie przejechał po pasie zieleni wyrywając słupek, który zapobiegał parkowaniu pojazdów na trawniku. Pędził wprost na ogrodzenie prywatnej posesji, ale natrafił na drugi słupek, który już wytrzymał uderzenie, opel odbił się od niego i wjechał z powrotem na drogę.

– Policjanci zatrzymali kierującego, to 16-letni mieszkaniec powiatu dębickiego – informuje Anna Klee z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.

Oczywiście nastolatek nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów. Mundurowi rozpoczęli przeszukanie samochodu.

– Znaleźli w nim substancje odurzające – dodaje Anna Klee.

Zatrzymany został przewieziony do szpitala, gdzie trwają jego badania. Pobrana została od niego również krew, dzięki czemu będzie wiadomo, czy w trakcie zdarzenia nie znajdował się pod wpływem alkoholu, bądź narkotyków.

 

 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStrażacy z Raszkowa potrzebują nowych strojów. Możesz pomóc!
Następny artykułPrzyłębska: Skandaliczna wypowiedź prezesa niemieckiego TK