Chcesz dostawać e-mailem serwis z najważniejszymi informacjami z Zielonej Góry? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.
W środę przez Zieloną Górę przeszła potężna nawałnica. Ulewny deszcz spowodował, że wiele miejsc w mieście było nieprzejezdnych, m.in. skrzyżowanie ul. Kupieckiej i al. Wojska Polskiego. Wiele budynków zostało zalanych, m.in. klub Kawon przy ul. Zamkowej.
Zielonogórzanie w czasie ulewy mogli liczyć nie tylko na straż pożarną, ale też na policję. – Dzięki zaangażowaniu mundurowych dwie kobiety wydostały się z zalanej ulicy, a następnie jedna z nich mogła w porę zażyć niezbędne lekarstwo – tłumaczy podinsp. Małgorzata Barska, rzeczniczka prasowa zielonogórskiej policji.
Opisywaną sytuację widać na poniższym filmiku. Trzech policjantów, st. sierż. Kamil Sałek, sierż. Marcin Wojciechowski i sierż. Dawid Tomczak, zauważyli samochód, który utknął na zalanej al. Wojska Polskiego. Funkcjonariusze zatrzymali się, wysiedli z wozu policyjnego i (stojąc po kolana w wodzie) pchali auto, w którym siedziały dwie kobiety.
– Policjantom pomogło także dwóch mężczyzn, którzy widząc, co się dzieje na drodze, również pospieszyli z pomocą – opowiada podinsp. Małgorzata Barska. – Gdy tylko zdążyli wypchnąć pojazd w bezpieczne miejsce, razem pomogli wydostać się z zalanej ulicy innemu kierowcy – tłumaczy.
CZYTAJ TAKŻE: Ruszają prace na działce po LOK-u. Deweloper powiesił już reklamy
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS