Policja złapała kierowcę, który wjechał w osoby blokujące drogę

Kierowca został zatrzymany w nocy i przewieziony na komendę na Mokotowie, usłyszeliśmy w biurze prasowym stołecznej policji we wtorek. Tego samego dnia miał zostać przesłuchany i usłyszeć zarzuty.

Nagranie z potrącenia trafiło do serwisu YouTube.

Peugeotem w pieszych

Podobny incydent wydarzył się podczas blokady placu Unii Lubelskiej. Tym razem na blokujących ruszył kierowca czarnego peugeota. – Wcześniej otworzył okno i krzyczał, żebyśmy wypierdalali – mówi “Stołecznej” Aleksandra, która była obecna na blokadzie. – W pewnym momencie gwałtownie wycofał samochód i ruszył na nas z rykiem silnika. Rozpędził się, na ile pozwalał mu odcinek, a hamować zaczął dopiero wtedy, gdy zaczęliśmy uciekać z drogi. Zatrzymał się i kilka osób znów zastawiło mu drogę. Zaczęła się kłótnia. Widziałam, że jechały z nim inne osoby – kobieta i dziecko. Podobnego manewru spróbował jeszcze raz, ale już z mniejszym impetem. Kilka osób podbiegło do jego samochodu i zaczęło go kopać. Chyba wybili mu reflektor. 

Aleksandra nie zgłosiła sprawy na policję. W biurze prasowym stołecznej komendy nie słyszeli o takim incydencie, choć w internecie dostępne są numery rejestracyjne auta.

Do potrącenia doszło także przy Dworcu Wileńskim. – Jedna z osób uskarża się na ból kolana. Na miejsce jedzie pogotowie – informował nas w poniedziałek o godz. 18 nasz reporter Dariusz Borowicz.

W Al. Jerozolimskich kierowca nagle ruszył w tłum, pięciu osobom udało się odskoczyć w ostatniej chwili. 

Poseł Michał Szczerba opublikował film, na którym widać samochód TVP jadący pod prąd i niezważający na ludzi stojących na ulicy.