A A+ A++

Miała być radość z wyższej pensji, jest zawód i rozczarowanie. Kierownictwo Służby Więziennej przedstawiło propozycję zasad realizacji podwyżek, wynikających z ustawy modernizacyjnej. Funkcjonariusze SW oniemieli. – Wszystkie służby mundurowe miały dostać taką samą podwyżkę. Ale dostaniemy o 30 proc. mniej niż inni. Wykiwano nas na tzw. wysłudze – twierdzą związki zawodowe i apelują o zmianę sposobu naliczania podwyżki funkcjonariuszom służby więziennej. Zamieszanie wokół podwyżek komentuje Centralny Zarząd Służby Więziennej.

Czekali z nadzieją, że w końcu ktoś zrówna ich pracę z innymi służbami mundurowymi. – Bo funkcjonariusze Służby Więziennej zawsze byli na szarym końcu. Wie pani co znaczy skrót SW? Dla większości to Służba Więzienna, dla nas: “Słabo Widzialni”. Pierwszy raz w życiu mieli nas zauważyć. I docenić – mówi Interii pan Marcin, oddziałowy z jednego z zakładów karnych.

Prezydent podpisuje ustawę. “677 zł dla wszystkich”

22 grudnia, tuż przed świętami Bożego Narodzenia, prezydent Andrzej Duda podpisał Ustawę o ustanowieniu “Programu modernizacji Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Ochrony Państwa w latach 2022-2025” oraz o ustanowieniu “Programu modernizacji Służby Więziennej w latach 2022-2025”.

– Milowy krok w dziejach służby więziennej, bo za jednym zamachem pochylono się nad służbami podległymi Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji czyli policją, SOP-em czy strażą pożarną, ale i nad służbą więzienną, podległą na co dzień Ministerstwu Sprawiedliwości – opowiada Interii pan Marcin.

Zgodnie z założeniami rządu przez cztery lata modernizacja służb mundurowych kosztować będzie ponad 12 mld złotych. Ustawa przewidziała także podwyżki dla mundurowych. Od 1 stycznia 2022 roku, każdy funkcjonariusz straży, służby więziennej czy policji miał dostać średnio 677 zł na etat.

– Miał. Ale my oczywiście tyle nie dostaniemy – denerwuje się pan Marcin.

“Nie chcemy być traktowani gorzej niż straż czy policja”

Kilka dni temu kierownictwo Służby Więziennej zaproponowało funkcjonariuszom podzielenie kwoty podwyżki na trzy dodatki: służbowy, za stopień i za wysługę lat.

I ten ostatni stał się kością niezgody.

– To jest regulacja, której do tej pory w Służbie Więziennej nie było. W trakcie legislacji ustawy modernizacyjnej, ustawodawca, czyli resort sprawiedliwości wprowadził zmiany w naliczaniu “dodatku za wysługę lat”. Zmiana polega na tym, że od 1 stycznia do tej “wysługi” zalicza się także pracę w cywilu. I nie byłoby w tym nic dziwnego, podobne rozwiązane funkcjonuje w służbach MSWiA, gdyby nie to, że tę wysługę funkcjonariusze muszą sobie… sami sfinansować z podwyżki. Funkcjonariusze powinni otrzymać podwyżkę 677 zł plus kwotę za wysługę, tymczasem Centralny Zarząd Służby Więziennej przygotował rozwiązania płacowe, które mieszczą się tylko w tych 677 zł. Bo ministerstwu brakuje 60 mln zł na dodatki za wysługę – wyjaśnia Andrzej Kołodziejski, przewodniczący Krajowej Sekcji Służby Więziennej NSZZ Solidarność.

Kołodziejski wylicza, że przy tym sposobie rozliczania funkcjonariusze Służby Więziennej stracą około 187 zł miesięcznie na każdym etacie. A ich podwyżka będzie niższa od reszty mundurowych o 30 proc.

– Funkcjonariusze Służby Więziennej nie mogą być traktowani gorzej niż funkcjonariusze służb mundurowych podległych MSWiA, którzy otrzymają podwyżki w pełnej wysokości, wliczane w całości do dodatku za stopień służbowy. Podwyżki powinny być do podstawy a nie do innych składników uposażenia – denerwuje się pan Adam, pełniący służbę w jednym z zakładów karnych. – Dla nas to jest kpina z nas i naszej formacji – dodaje rozgoryczony.

– “Damy, ale nie damy”. Robią co chcą i kompletnie się z nami nie liczą. Zawsze to u nas było najgorzej ze wszystkich “mundurówek” i najwyraźniej nigdy nic się w tej kwestii nie zmieni – narzeka pan Marcin. – Już teraz mało kto chce do nas przyjść, a po takiej “podwyżce” to chętnych na pewno nie przybędzie – dodaje.

Związki: “Nie godzimy się na takie rozliczenia”

W poniedziałek związkowcy z więziennej Solidarności opublikowali w sieci swój sprzeciw.

“Krajowa Sekcja SW NSZZ Solidarność zdecydowanie negatywnie ocenia propozycję realizacji postulatu zaliczenia do dodatku za wysługę lat tzw. “wysługi z cywila” za wszelką cenę, kosztem przyznania funkcjonariuszom SW znacząco niższych podwyżek niż w innych w służbach mundurowych jest dla nas nie do przyjęcia. Przeznaczenie części podwyżki na regulację dodatków służbowych uważamy za niedopuszczalne” – czytamy w oświadczeniu.

– Ministerstwo bardzo sprytnie to zrobiło. Ludzie dostaną kilkaset złotych na rękę i stwierdzą, że mamy podwyżkę i wysługę. Dopiero się za jakiś czas zorientują, że nie ma tych pieniędzy za wysługę. Ale narracja będzie taka: no o co wam chodzi, przecież macie podwyżkę jak policjanci – komentuje Andrzej Kołodziejski, przewodniczący Krajowej Sekcji Służby Więziennej NSZZ Solidarność.

Głos w dyskusji zabrał także Zarząd Główny Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa, konkurent Krajowej Sekcji Służby Więziennej NSZZ Solidarność.

W komunikacie czytamy, że strona związkowa nie zaakceptowała realizacji części podwyżki w formie regulacji dodatków służbowych i zaproponowała inną formułę realizacji podwyżki. NZSS Funkcjonariuszy i Pracowników nie zdradza jednak jaką.

Funkcjonariusze: “Jak tak dalej pójdzie, skończy się protestem”

Funkcjonariusze Służby Więziennej z niepokojem czekają na rozwój wypadków.

– Jest pytanie, po co w ogóle obiecywali te dodatki, skoro nie mają na to pieniędzy. Dla nas to czysta “pokazówka”. Bo w eter idzie, że prócz podwyżki będzie dodatek za wysługę lat, ale fizycznie sami sobie za to płacimy – zżyma się pan Marcin

– Nam nie chodzi o jakieś bicie piany, tylko o to, że wprowadzanie takich zmian to jednak powinno wiązać się z tym, że zapewnia się pieniądze na finansowanie tych zmian. A nie, że wprowadza się zmiany na zasadzie: no jakoś sobie poradzimy. Na spotkaniu z panem generałem w ubiegłym tygodniu zażądaliśmy, żeby służba sobie poszukała środków własnych na tę regulację, a nie brała z państwowych, albo ministerstwo. To podano nam informację, że musiałaby być służba wakatowana na poziomie 900 etatów, żeby taką wysługę wprowadzić obok tej podwyżki – dodaje Andrzej Kołodziejski, przewodniczący Krajowej Sekcji Służby Więziennej NSZZ Solidarność.

Dziś więzienna Solidarność apeluje do konkurencyjnych związkowców o zjednoczenie się i “wspólną walkę o równość i sprawiedliwość”.

– To czas, by wszyscy funkcjonariusze mówili jednym głosem – podkreśla Andrzej Kołodziejski.

– Na internetowych grupach funkcjonariuszy coraz częściej odmienia się słowo przez wszystkie przypadki słowo “protest”. Jak się tym razem ugniemy, na zawsze pozostaniemy tą najgorszą służbą – przyznaje pan Adam.

***

Interia zapytała Centralny Zarząd Służby Więziennej, dlaczego środki pochodzące z podwyżki … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNajnowsze dane o liczbie rosyjskich żołnierzy w okolicy granicy z Ukrainą
Następny artykułKto ukradł… znak drogowy? Policja szuka sprawcy