A A+ A++

Fundamentem dobrostanu społecznego jest nie tylko rozwój ekonomiczny, ale również społeczny – promowanie wspólnotowości i współpracy, walka z ubóstwem, eliminacja nierówności, edukacja, budowanie zaufania – wynika z raportu współtworzonego przez Polską Akademię Nauk.

Podstawą dobrostanu społecznego nie jest rozwój ekonomiczny
fot. Ryan DeBerardinis / / Shutterstock

Raport “Wspólne cele, różne wartości. Jak w kulturowo wrażliwy sposób rozwijać dobrostan i zaangażowanie społeczne w obliczu globalnych wyzwań?” powstał we współpracy Instytutu Psychologii Polskiej Akademii Nauk, Uniwersytetu SWPS oraz Uniwersytetu w Oslo. Jest on podsumowaniem wniosków płynących z badań z pogranicza psychologii i nauki o rozwoju społeczeństw i zawiera rekomendacje dla badaczy, społeczników, ale też decydentów politycznych dotyczące budowania szczęśliwych, harmonijnie funkcjonujących społeczeństw.

Wynika z niego, że to nie ekonomiczne, ale społeczne aspekty rozwoju tworzą podstawę trwałego dobrostanu społeczeństw.

Jak wskazują autorzy raportu, w celu zrównoważonego zwiększania dobrostanu obecnych i przyszłych społeczeństw należy “podejmować działania promujące wspólnotowość i współpracę, ukierunkowane na walkę z ubóstwem, eliminację nierówności, edukację, budowanie zaufania, wspieranie równowagi między życiem prywatnym i zawodowym”. Według nich ważne jest nie tylko budowanie społeczeństw bogatych w wymiarze ekonomicznym, ale jednocześnie “wspierających, zrównoważonych, moralnie rozwiniętych i odpornych na wyzwania”.

W kolejnych rekomendacjach badacze zwracają uwagę na zróżnicowanie kulturowe społeczeństw. Zauważają potrzebę każdego społeczeństwa do podążania własną drogą rozwoju, który – co istotne – jest definiowany w odmienny sposób w różnych wspólnotach. Aby promować zakorzenione w lokalnej kulturze wizje rozwoju, “instytucje międzynarodowe i rządowe powinny przy podejmowaniu decyzji dotyczących rozwoju społecznego uwzględnić preferencje społeczeństw – to pomoże +zdemokratyzować+ dyskurs i praktykę rozwoju społecznego” – podkreślają autorzy.

Badacze zwracają również uwagę na znaczenie kształtowania dobrostanu “wszechstronnego i zrównoważonego”, który uwzględnia zarówno specyfikę danego społeczeństwa, jak i dobro środowiska naturalnego. Dla osiągnięcia takiego celu niezbędne będzie kształtowanie zdrowych relacji międzyludzkich oraz zaangażowanie obywatelskie.

Dr Kuba Kryś (Instytut Psychologii PAN), prof. dr hab. Agata Gąsiorowska (Uniwersytet SWPS) i Beata Charycka (Stowarzyszenie Klon/Jawor) podkreślili znaczenie czynników charakterystycznych dla Polski w kształtowaniu rodzimego dobrostanu społecznego. Według Beaty Charyckiej dużym kapitałem polskiego społeczeństwa jest jego wysokie zaufanie wobec organizacji społecznych; problem natomiast stanowi nieufność Polaków wobec ludzi obcych. Prof. dr hab. Agata Gąsiorowska oraz dr Kuba Kryś podkreślili negatywne konsekwencje indywidualizmu i atomizacji społeczeństwa.

Prof. dr hab. Agata Gąsiorowska zaapelowała także o sprzeciw wobec powtarzania argumentu o konieczności ekonomicznej opłacalności zmian, które miałyby podnieść poziom życia obywateli. Według niej, jeżeli konkretne reformy miałyby istotnie poprawiać dobrostan społeczeństwa, dla państwa akceptowalną ceną powinno być poniesienie kosztów związanych z np. spowolnionym rozwojem gospodarczym z powodu tych zmian. Najważniejsze, w jej oczach, powinno być dobro ludzi, nie zaś wzrastające wskaźniki ekonomiczne.

Autor: Iwo Prusiński

Źródło:PAP
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKilka wypadków jednego dnia. Akcja na Małym Kozim Wierchu
Następny artykułStołówka jak puszka Pandory