A A+ A++

Nie zaakceptujemy żadnego zawieszenia broni, dopóki wszyscy rosyjscy żołnierze się nie wycofają – poinformował w czwartek Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

CZYTAJ TAKŻE: Julia Tymoszenko: „Bez Polski mielibyśmy znacznie mniejsze szanse na zwycięstwo w tej wojnie”. Rozmowy z Putinem? „Nie popieram”

Niech nikt nie oferuje nam zawieszenia broni; to niemożliwe bez zupełnego wycofania się rosyjskich wojsk

— napisał na Twitterze Podolak.

Na nasz zespół negocjacyjny składać się będą broń, sankcje i pieniądze”

Odnosząc się do podpisanych w 2015 roku porozumień mińskich regulujących konflikt we wschodniej Ukrainie, doradca prezydenta Zełenskiego oznajmił, że „Ukraina nie jest zainteresowana podpisywaniem nowych umów i wznowieniem wojny za kilka lat”.

Podolak dodał, że „dopóki Rosja nie uwolni zajmowanych obszarów, na nasz zespół negocjacyjny składać się będą broń, sankcje i pieniądze”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzypominamy o punktach pomocy prawnej
Następny artykułCo z dostawami szczepionek na Covid-19? Polska chce renegocjować kontrakt