Policjanci z białostockiej drogówki w Kleosinie zatrzymali 38-letniego kierowcę autobusu, który miał blisko 0,6 promila alkoholu w organizmie. W tym stanie przewoził 10 pasażerów.
Z kolei niechlubnym rekordzistą minionej doby okazał się 55-latek, który został zatrzymany w Białymstoku na ul. Maczka. Obywatel Kazachstanu wsiadł za kierownicę ciężarówki, mając blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
W ciągu jednego dnia przebadano ponad 9 tys. kierowców.
– Niestety, wciąż nie wszyscy zdają sobie sprawę, jak poważnym zagrożeniem na drodze jest alkohol. Każdy z zatrzymanych to potencjalny sprawca ludzkiej tragedii. Nawet niewielka ilość alkoholu w organizmie wpływa na koncentrację i refleks kierującego. Staje się on niebezpieczny nie tylko dla samego siebie, ale także dla innych uczestników ruchu drogowego – apelują o odpowiedzialność funkcjonariusze z wydziału prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS