4 maja 2021 roku o godzinie 9:00 rozpoczęły się matury z języka polskiego. Dwie godzin wcześniej użytkownicy z województwa podlaskiego szukali w Google haseł “motyw ambicji”, “Lalka ambicja” czy “ambicja w lekturach”. Internauci poszukiwali informacji na temat lektury niemalże do godziny rozpoczęcia egzaminu.
Maturzyści, którzy zakończyli egzamin przed godziną 12:00 potwierdzili, że na egzaminie maturalnym z języka polskiego było takie zadanie. Nie wiadomo, czy mamy do czynienia z przeciekiem, ale wszystko na to wskazuje. Wyniki wyszukiwania w Google pokazują częstotliwość wyszukiwanych haseł w konkretnej okolicy.
Słupki punktowe w Google Trends wskazują, że głównym źródłem wycieku było województwo Podlaskie (100/100) i Mazowieckie (41/100). Prawdopodobnie, ktoś musiał otworzyć jedną z matur przedwcześnie i udzielić informacji uczniom. Ci z kolei mogli przekazać ten przeciek swoim znajomym co spowodowało efekt domina.
W rozmowie z Onetem dyrektor CKE potwierdził, że sprawa zostanie zgłoszona na policję. Częstotliwość wyszukiwań tych kluczowych fraz wygląda podejrzanie i Marcin Smolik nie ma zamiaru udawać, że nic się nie stało. “Być może któryś z dyrektorów niezgodnie z prawem otworzył wcześniej przesyłkę” – mówił dyrektor CKE.
To nie pierwszy raz, kiedy doszło do takiej sytuacji. Podczas egzaminu maturalnego 2020 doszło do analogicznego zdarzenia. Wówczas również internauci z Podlasia posiadali przeciek dotyczący matury z języka polskiego.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS