A A+ A++

Marka Tiger dodała do swojej oferty napój Tiger Placebo Classic, który nie zawiera w składzie kofeiny. Po raz pierwszy produkt pojawił się w sieci sklepów Żabka. Czy marka chce w ten sposób odpowiedzieć na projekt ustawy dotyczący sprzedaży i promocji energetyków?

fot. Facebook.com/ŻabkaPolska

Firma Maspex wypuściła na rynek nowy wariant Tigera, którego smak przypomina klasyczny napój energetyzujący, ale nie posiada w składzie kofeiny, tauryny czy guarany. W składzie napoju znajdziemy za to: wodę, cukier, regulatory kwasowości, dwutlenek węgla, aromaty, inozytol, barwnik, substancje słodzące, wzmacniacze smaku i witaminy.  

Produkt po raz pierwszy pojawił się w sieci sklepów Żabka. Jego opakowanie jest stylizowane na klasyczne produkty marki Tiger. Internauci komentują, że smak napoju nie różni się od tradycyjnego energetyka z dodatkiem kofeiny. Żabka natomiast zachęca do zakupu, pisząc w mediach: „Przyczajony tygrys, ukryty smak. Nowy Tiger skrywa w sobie klasyczny smak energetyka i ani grama kofeiny. Wbijesz poczuć Placebo?”.

Tiger odpowiada na zakaz sprzedaży energetyków nieletnim?

Producenci energetyków szukają rozwiązań, które pomogą im, choć częściowo, przygotować się na możliwe ograniczenia sprzedaży i promocji tego rodzaju napojów. Maspex jest pierwszą marką, która zdecydowała się na produkcję napoju energetycznego bez kofeiny. 

Tiger Placebo Classic może być więc odpowiedzią na możliwość wprowadzenia zmian w sprzedaży i promocji energetyków lub dobrą opcją dla fanów smaku takich napojów, którzy nie potrzebują dodatkowego pobudzenia. 

Przypomnijmy, że w lutym br. do Sejmu trafił projekt nowelizacji ustawy o zdrowiu publicznym, autorstwa polityków partii Republikańskiej i PIS-u, zakazujący sprzedaży napojów energetyzujących osobom nieletnim. Tego rodzaju napoje nie będą mogły być sprzedawane na terenie szkół i placówek oświatowych, a ich promocja w telewizji dozwolona będzie jedynie w godzinach 20:00-6:00.

PS Reklamy energetyków będą emitowane tylko w nocy? Do Sejmu trafił projekt ustawy

Jeśli projekt nowelizacji ustawy o zdrowiu publicznym zostanie przegłosowany, w niedalekiej przyszłości czeka nas rewolucja w zakresie sprzedaży i promocji napojów energetyzujących. Jakich restrykcji możemy się spodziewać?

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPogoda zapewni nam moc wrażeń. Idą “gorące” dni, ale zima też o sobie przypomni
Następny artykuł300 ciężarówek paraliżuje drogi dookoła stolicy. Chodzi o rosyjskie przyczepy